Piątek w Serie A: Legrottaglie przedłużył kontrakt, Ibrahimović uważa, że nie jest liderem

Legrottaglie przedłużył kontrakt

Zgodnie z przewidywaniami, Nicola Legrottaglie przedłużył kontrakt z Juventusem Turyn. Co prawda obrońca aktualnie jest kontuzjowany i nie będzie do dyspozycji Claudio Ranieriego przez najbliższe trzy tygodnie, ale jego świetna postawa na boisku spowodowała, iż doczekał się nowej umowy.

Legrottaglie jest związany z Juventusem do 30 czerwca 2011 roku, nie ujawniono jednak ile zarobi na mocy nowego kontraktu. On sam nie ukrywa swojego zadowolenia z faktu, iż doszedł do porozumienia z władzami klubu. - Gra dla Juventusu to dla mnie ogromny powód do zadowolenia - stwierdził.

Obrońca trafił do Starej Damy latem 2003 roku. Początkowo jednak zupełnie rozczarowywał i w styczniu 2005 roku został wypożyczony do FC Bologny. Po pół roku na takich samych zasadach trafił do AC Sieny, ale po tym jak Juve zostało zdegradowane do Serie B, powrócił do zespołu i sezon później wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie. Przypomnijmy, że wcześniej Legrottaglie grał także dla Chievo.

Zlatan Ibrahimović: Ja liderem? Wszyscy jesteśmy ważni

Napastnik Interu Mediolan - Zlatan Ibrahimović nie uważa, aby to on był liderem zespołu. Reprezentant Szwecji jest zdania, że wszyscy piłkarze tak samo ciężko pracują, a on sam ma nadzieję, że ten sezon będzie udany zarówno dla niego samego, jak i dla Nerazzurrich.

- Ja liderem w obecnym Interze? Nie, wszyscy jesteśmy równie ważni. Moi koledzy z drużyny pracują tak samo ciężko jak ja. Chcę odnosić sukcesy, ale nie tylko dla siebie, a przede wszystkim dla Interu - stwierdził.

- Jose Mourinho? On potrafi nas zmotywować, to znakomity trener i pokażemy jak wielką drużyną jesteśmy na boisku. Dla mnie to odpowiedni człowiek, na odpowiednim miejscu - dodał.

W tym momencie czarno-niebiescy mają na swoim koncie dziesięć punktów i zajmują czwarte miejsce w Serie A. Liderem jest Lazio, które zgromadziło o dwa oczka więcej.

Maurizio Zamparini: Nowy kontrakt dla Ballardiniego to nie problem

Maurizio Zamparini nie ukrywa, że jest zadowolony z pracy, jaką wykonuje w klubie Ballardini i dał jasno do zrozumienia, że w każdej chwili może się zdecydować na przedłużenie z nim kontraktu. Włoch także nie przejął się zbytnio faktem, iż w najbliższą niedzielę jego klub zagra z Juventusem Turyn.

- Juventus? Prędzej czy później i tak musielibyśmy się z nimi zmierzyć, więc to nie problem, że ta chwila nadejdzie właśnie teraz - stwierdził.

- Z Ballardinim wszyscy tworzymy drużynę i cała grupa jest zadowolona, że ma okazję z nim współpracować. Przedłużenie kontraktu z trenerem to żaden problem. Nadal o tym nie rozmawialiśmy, ale naprawdę to żaden problem. W każdej chwili umowa może zostać przedłużona - dodał.

Póki co Różowi potrafią zdobywać punkty tylko u siebie, a Stara Dama w tym sezonie nie przegrała jeszcze żadnego meczu i to właśnie ona będzie faworytem.

Niepewny występ Chielliniego

Giorgio Chiellini jest kontuzjowany, przez co najprawdopodobniej nie zagra przeciwko Citta di Palermo. Piłkarz co prawda trenuje, ale jak informują włoskie media, stan jego zdrowia pozostawia sporo do życzenia i dlatego mówi się, iż będzie zmuszony odpocząć.

Kontuzjowany jest Nicola Legrottaglie, co oznacza, że w zaistniałej sytuacji w linii obrony być może u boku powracającego do gry po ostatnim urazie Olofa Mellberga, zobaczymy Chorwata Dario Knezevicia.

Do gry powracają za to Gianluigi Buffon oraz Christian Poulsen. Na placu gry zaś oprócz wspomnianego Legrottaglie, na pewno nie zobaczymy także Davida Trezeguet, Cristiano Zanettiego, Jorge Andrade i Jonathana Zebiny.

Juan wraca do gry

Brazylijczyk Juan trenuje z resztą zespołu, co oznacza, że będzie do dyspozycji Luciano Spallettiego w najbliższym ligowym meczu przeciwko AC Sienie. Niewykluczone, że reprezentant Canarinhos pojawi się na placu gry od pierwszej minuty.

Włoskie media spekulują, że w spotkaniu z ekipą Bianconerich wystąpi także Max Tonetto, który ostatnimi czasy miał problemy z prawą nogą. Zatem sytuacja kadrowa Giallorossich wydaje się być coraz lepsza.

Pod znakiem zapytania stoi występ Rodrigo Taddeia, Davida Pizarro i Julio Baptisty, ale wspomniana trójka raczej pojawi się w Sienie. Na pewno nie zobaczymy za to: Francesco Tottiego, Marco Cassettiego, a także bramkarza Doniego.

7. kolejka Serie A: Znamy nazwiska arbitrów

Znamy już nazwiska arbitrów, którzy poprowadzą mecze 7. kolejki Serie A. Zdecydowanie najtrudniejsze zadanie czeka Paolo Dondariniego, któremu przyjdzie poprowadzić pojedynek FC Genoi z drużyną SSC Napoli. Właśnie to starcie będzie hitem tej serii gier.

Będące liderem rzymskie Lazio tym razem podejmie US Lecce, a sędzią w tym pojedynku będzie Pierpaoli. Mecz, w którym Inter Mediolan podejmie FC Bolognę poprowadzi natomiast Ciampi.

Dość interesująco zapowiada się rywalizacja Juventusu Turyn z Citta di Palermo. Sędzią w tym spotkaniu będzie Tagliavento, a Rosetti ma być sprawiedliwym w konfrontacji Cagliari Calcio z AC Milanem.

Lista arbitrów:

Inter - Bologna: Ciampi;

Lazio - Lecce: Pierpaoli;

Cagliari - Milan: Rosetti;

Atalanta - Sampdoria: Girardi;

Chievo - Fiorentina: Banti;

Genoa - Napoli: Dondarini;

Juventus - Palermo: Tagliavento;

Reggina - Catania: Trefoloni;

Siena - Roma: De Marco;

Udinese - Torino: Bergonzi.

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)