To spore osłabienie dla drużyny prowadzonej przez Brendana Rodgersa. 21-letni Brazylijczyk należał do filarów The Reds i z pewnością Liverpool odczuje jego brak.
Jeszcze w poniedziałek po spotkaniu Rodgers mówił, że kontuzja nie wygląda na poważną, jednak po badaniach okazało się, że będzie musiał pauzować sześć tygodni. Na dodatek będzie musiał przejść drobny zabieg.
No nie no,z całym szacunkiem ale gdyby to kontuzji doznał Sturridge to można by powiedzieć o poważnym osłabieniu:)
Hej Apator
18.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
No niestety.Los nas nie oszczedza sporo kontuzji w druzynie jest.A mimo to liderujemy tabeli.Natomiast już za kilka dni wraca do składu najlepszy napastnik na świecie ,który wraz ze Sturridgem Czytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką