Trener Werderu Brema: Kobylański zagrał beztrosko i wniósł powiew świeżości (wideo)

Konrad Kostorz 22 Września 2013, 08:57

Martin Kobylański wystąpił od 1. do 67. minuty Derbów Północy, w których Werder Brema pokonał na wyjeździe Hamburger SV. Młodzieżowy reprezentant Polski operował na lewym skrzydle i - chociaż do tej pory grał tylko w IV-ligowych rezerwach zespołu - nie odstawał od pozostałych piłkarzy.

• Bundesliga: Pierwsze straty Borussii! Gol Sobiecha, zwycięski debiut Kobylańskiego

Jak debiut uzdolnionego Polaka komentowali jego klubowi partnerzy? - W ostatnich tygodniach z dobrej strony pokazywał się na treningach i zasłużył na występ - stwierdził kapitan Clemens Fritz. - Dobrze wykonał swoją robotę, chociaż debiutować w takim meczu z pewnością nie jest łatwo. Znam Martina jeszcze z czasów gry w Energie Cottbus, to dobry zawodnik - ocenił strzelec dwóch goli, Nils Petersen. - Podoba mi się fakt, że jego ciężka praca na treningach została nagrodzona. Zagrał dobrze, a może być jeszcze lepszy - przyznał stoper Assani Lukimya.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Decyzję o wystawieniu w wyjściowej "11" debiutanta szeroko uzasadniał trener Hanzeatów. - Martin zagrał beztrosko i bez obciążenia psychicznego, wnosząc powiew świeżego powietrza do naszej drużyny. Z pewnością był to dla niego wyjątkowy dzień, cała rodzina trzymała za niego kciuki. Długo zastanawiałem się, czy wystawić go w tym spotkaniu, czy nie jest na to zbyt wcześnie w przypadku tak młodego chłopaka. Ostatecznie było jednak w porządku - stwierdził Robin Dutt.

Czy Kobylański będzie regularnie występował w Bundeslidze? Szkoleniowiec Werderu niczego nie przesądza. - W najbliższym tygodniu Martin nadal będzie z nami trenował i później zobaczymy. W każdym razie na pewno będzie jeszcze występował w zespole młodzieżowym i nie jest do żadna degradacja, tylko element szkolenia i treningów - zapowiedział.

Zobacz,jak Werder wygrał 99. Derby Północy: