Kontuzji na rozgrzewce doznał Theo Walcott. Zastąpił go 18-letni Serge Gnabry i jak się później okazało - Niemiec pokazał się z bardzo dobrej strony. Arsenal Londyn już w piątej minucie objął prowadzenie. Po strzale Mesuta Oezila z rzutu wolnego do dobitki doszedł Aaron Ramsey i zdobył swojego siódmego gola w sezonie.
Po niezłym początku Arsenal spuścił z tonu i został ukarany za to. Marko Arnautović trafił piłką w słupek, jednak szybko dopadł do niej Geoff Cameron i nie dał szans Wojciechowi Szczęsnemu na skuteczną obronę.
10 minut później londyńczycy znów prowadzili. Po dośrodkowaniu Oezila z rzutu rożnego gola głową zdobył inny Niemiec - Per Mertesacker. Działo się to na oczach obecnego na trybunach selekcjonera tej reprezentacji Joachima Loewa.
Po zmianie stron Kanonierzy zadali jeszcze jeden cios. Znów asystował Oezil, a gola głową uzyskał Bacary Sagna. Arsenal wygrał ostatecznie 3:1 i awansował na fotel lidera. Szczęsny nie miał zbyt wiele pracy, ale nie popełnił ani jednego błędu.
Arsenal - Stoke 3:1 (2:1)
1:0 - Ramsey 5'
1:1 - Cameron 26'
2:1 - Mertesacker 36'
3:1 - Sagna 72'
***
W drugim niedzielnym meczu Swansea City ograła na wyjeździe beniaminka Premier League Crystal Palace 2:0.
Poza tym niedzielnych mec Czytaj całość