Puchar Niemiec: Borussia potrzebowała dogrywki na Allianz Arena, nieskuteczny Lewandowski

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przez 104 minuty skutecznie przed atakami BVB bronili się piłkarze 1860 Monachium, a wśród nich Grzegorz Wojtkowiak. Ostatecznie do 1/8 finału DFB-Pokal awansował jednak zespół Juergena Kloppa.

Od początku pojedynku na wypełnionej po brzegi Allianz Arena zarysowała się duża przewaga Borussii Dortmund. Gospodarze cofnęli się do głębokiej defensywy i koncentrowali się na przeszkadzaniu wicemistrzom Niemiec, z rzadka wyprowadzając kontrataki i praktycznie w ogóle nie zagrażając Mitchellowi Langerakowi.

Podopieczni Juergena Kloppa zaczęli spotkanie z dużym animuszem, ale wraz z upływem minut pierwszej połowy mieli coraz większe problemy z przedarciem się pod bramkę Gabora Kiraly'ego. Dogodne sytuacje strzeleckie Borussia stwarzać zaczęła dopiero po zmianie stron, kiedy to węgierski golkiper musiał uwijać się jak w ukropie.

W 49. minucie Jakub Błaszczykowski zatańczył w polu karnym, wyszedł na pozycję strzelecką i huknął w poprzeczkę. Kilka chwil później przed wymarzoną okazją stanął Robert Lewandowski. Po akcji Kevina Grosskreutza i Marco Reusa Polak miał przed sobą pustą bramkę, ale nieczysto trafił w piłkę i z interwencją zdążył Kiraly!

Czarno-żółci nie ustawali w atakach, ale brakowało im szczęścia, a 37-letni golkiper 1860 Monachium bronił i skutecznie, i szczęśliwie. Aż do ostatniego gwizdka w regulaminowym czasie gry Borussia starała się zdobyć zwycięską bramkę, jednak bez skutku. Tuż po rozpoczęciu dogrywki strzał Reusa zatrzymał się na słupku bramki Kiraly'ego, zaś w 97. minucie reprezentant Niemiec z rzutu wolnego przymierzył w poprzeczkę!

Dortmundczycy wciąż konsekwentnie atakowali i wreszcie dopięli swego. W 104. minucie "Lewy" rozegrał piłkę z Reusem, a wychodzącego sam na sam z bramkarzem 24-latka powalił Dominik Stahl. Pomocnik Lwów został ukarany czerwoną kartkę, po czym jedenastkę na bramkę zamienił Pierre-Emerick Aubameyang. Awans BVB do najlepszej "16" przypieczętował Henrich Mchitarjan po świetnej akcji Jonasa Hofmanna.

Borussia zrealizowała cel, jakim był awans do 1/8 finału, ale straciła mnóstwo sił przed nadchodzącymi pojedynkami z SC Freiburg i Olympique Marsylia. Warto odnotować niezły 120-minutowy występ Grzegorza Wojtkowiaka w ekipie Friedhelma Funkela. Drugoligowiec zagrał zdyscyplinowanie i bardzo dobrze taktycznie i napsuł sporo krwi wielkiemu faworytowi.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

1860 Monachium - Borussia Dortmund 0:2 (0:1, 0:0, 0:0)

0:1 - Aubameyang (k.) 105' 0:2 - Mchitarjan 107' Składy: 1860 Monachium:

Kiraly - Volz (112' Tomasov), Schindler, Buelow, Wojtkowiak - Stahl, Wannenwetsch - Stark, Stoppelkamp, Adlung - Lauth (112' Friend).

Borussia Dortmund:

Langerak - Grosskreutz, Sokratis, Hummels, Durm - Sahin, Bender (69' Hofmann) - Błaszczykowski (99' Aubameyang), Mchitarjan, Reus - Lewandowski (Schieber 105+3'). Czerwona kartka:

Stahl /104'/ (1860 Monachium).

W wygranym przez FC Augsburg spotkaniu z III-ligowcem wystąpił Arkadiusz Milik. Polski napastnik pojawił się na murawie, gdy losy rywalizacji były już rozstrzygnięte - w 67. minucie. 19-latek miał niezłą szansę do zdobycia bramki, jednak jego strzał został zablokowany. Bez większych kłopotów dalej przeszedł VfL Wolfsburg, który przed własną publicznością uporał się z drugoligowym VfR Aalen.

Preussen Muenster - FC Augsburg 0:3 (0:1)

0:1 - To. Werner 45' 0:2 - To. Werner 57' 0:3 - Moelders 59' SC Wiedenbrueck 2000 - SC Sandhausen 1:3 (1:0)

1:0 - Sumelka 40' 1:1 - Jovanović 62' 1:2 - Ulm 65' 1:3 - Jovanović 67'

Czerwona kartka: Waasey /82' za drugą żółtą/ (SC Wiedenbrueck 2000). VfL Wolfsburg - VfR Aalen 2:0 (1:0)

1:0 - Diego 45' 2:0 - Klose 82'

Źródło artykułu:
Komentarze (10)
avatar
marco_er
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
ciężki mecz, a z POlaków najlepszy był chyba Wojtkowiak:] brawa dla Hofmanna, który znów pokazał, że powinien grać w jedenastce na prawym skrzydle. Kuba obecnie jest w jego cieniu