Zespół Rudiego Garcii jako jedyny nie stracił jeszcze ani jednego punktu! Roma po pokonaniu Livorno, Hellas, Parmy, Lazio oraz Sampdorii odesłała z kwitkiem ekipę Stefano Pioliego i w tabeli wyprzedza Napoli oraz Juventus o 2 "oczka".
Giallorossi już po 25 minutach byli pewni zgarnięcia pełnej puli. Wynik otworzył Alessandro Florenzi, a przy dwóch kolejnych golach asysty na swoim koncie zapisał Francesco Totti, który w piątek obchodził 37. urodziny. W trwającym sezonie "Il Capitano" wyspecjalizował się w dokładnym dogrywaniu piłek kolegom i ma już na koncie 6 asyst przy jednym zdobytym golu.
W drugiej połowie Bolonię pogrążył pozyskany z Arsenalu Londyn Gervinho, który przeprowadził kapitalną akcję, położył na murawie obrońcę i z zimną krwią pokonał bezradnego Gianlukę Curciego. Zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej świetnie czuje się w Italii i sprawia, że odejście Pablo Osvaldo i Erika Lameli nie jest widoczne w grze rzymian.
W 7. kolejce Romę czeka trudne wyzwanie, ponieważ na San Siro zmierzy się ze znajdującym się w dobrej dyspozycji Interem Mediolan. Następnym przeciwnikiem aktualnego lidera rozgrywek będzie natomiast SSC Napoli.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
AS Roma - FC Bologna 5:0 (3:0)
1:0 - Florenzi 8'
2:0 - Gervinho 17'
3:0 - Benatia 25'
4:0 - Gervinho 62'
5:0 - Ljajić 85'
Przedniej urody gol na 4:0 dla Romy: