Poniedziałek w Bundeslidze: Hummels narzeka na Loewa, de Bruyne z powrotem w Niemczech?

Kevin de Bruyne, który latem był celem transferowym numer 1 Borussii, chce odejść z Chelsea Londyn. Eintracht Brunszwik zaliczył najgorszy start w historii Bundesligi.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

De Bryune wróci do Niemiec?

W sezonie 2012/2013 Kevin de Bruyne stał się gwiazdą Werderu Brema i po zakończeniu rozgrywek znalazł się na celowniku Borussii Dortmund i Bayeru Leverkusen. Według doniesień medialnych Belg był wymarzonym zawodnikiem Juergena Kloppa i dopiero gdy stało się jasne, że Chelsea Londyn nie zgodzi się go sprzedać, dortmundczycy sięgnęli po Henricha Mchitarjana.

De Bruyne po powrocie do Anglii liczył na regularne występy, ale Jose Mourinho woli stawiać na innych zawodników. Dla uzdolnionego pomocnika sytuacja, w której siedzi na ławce bądź na trybunach, jest nie do zaakceptowania i - jak donoszą brytyjskie media - już w styczniu chce zmienić barwy klubowe.

Najbardziej prawdopodobne rozwiązanie to powrót do Bundesligi, gdzie de Bruyne jest bardzo ceniony. O 22-latku z pewnością nie zapomniano w Dortmundzie i Leverkusen, a do rywalizacji włączyć może się także Schalke 04 Gelsenkirchen.

Hummels narzeka na Loewa

W ostatnich spotkaniach reprezentacji Niemiec Joachim Loew zrezygnował z wystawiania Matsa Hummelsa w podstawowym składzie. Stoper Borussii Dortmund nieoczekiwanie trafił na ławkę, co nie spodobało się Juergenowi Kloppowi i rzeszy kibiców za naszą zachodnią granicą. Co o decyzji selekcjonera sądzi sam zainteresowany?

- Sądzę, że muszę ciężej niż inni piłkarze pracować na miejsce w drużynie narodowej. Nie czuję, żeby Loew ufał mi tak, jak ufa mi trener klubowy. Nasze relacje są w porządku, nie ma żadnych problemów w komunikacji, jednak nie zdziwię się, jeśli w kolejnych pojedynkach ponownie trafię na ławkę. Wciąż mam przy tym nadzieję, że podczas mundialu będę występował w wyjściowej jedenastce - stwierdził Hummels.

Bayer nie chce sprzedawać Bendera

Arsenal Londyn wykazuje duże zainteresowanie Larsem Benderem, jednak włodarze Bayeru Leverkusen nie zamierzają pozbywać się podstawowego pomocnika. Menedżer Aptekarzy, Michael Reschke zapowiedział, że reprezentant Niemiec nie opuści zespołu w najbliższym czasie, zwłaszcza że w jego kontrakcie ważnym do 2017 roku nie jest zawarta klauzula odstępnego.

W mediach pojawiły się już spekulacje, że Bendera na BayArena może zastąpić Sebastian Rode bądź Grzegorz Krychowiak, jednak w świetle stanowiska Bayeru wydają być się one przedwczesne.

Najgorszy start w historii!

Eintracht Brunszwik w pierwszych siedmiu kolejkach Bundesligi zdołał wywalczyć tylko jeden punkt, zdobywając 3 gole i tracąc aż 18. Jak wyliczył portal transfermarkt.de, równie słabo nie wystartował żaden zespół w 50-letniej historii rozgrywek! W sezonie 1967/1968 Schalke 04 również zgromadziło ledwie "oczko" przy bilansie bramkowym 3:17.

Po wysokiej porażce z VfB Stuttgart pojawiły się głosy, jakoby zatrudnienie miał stracić Torsten Lieberknecht. Doniesienia te szybko zdementowali jednak sternicy beniaminka, zapewniając, że trener, który wprowadził Lwy do najwyższej klasy rozgrywkowej, nie musi obawiać się o posadę.

Diouf znów kontuzjowany

W sobotnim spotkaniu z Bayerem Leverkusen Mame Diouf powrócił do gry po przerwie spowodowanej kontuzją i po zaledwie 19 minutach... doznał urazu. Senegalczyk nie będzie mógł wystąpić w najbliższym pojedynku Hannoveru 96 przeciwko Herthcie Berlin, a ponadto nie zagra w meczach swojej reprezentacji.

Schalke potrzebuje nowego bramkarza?

Timo Hildebrand w potyczce z 1899 Hoffenheim (3:3) nie zaprezentował się najlepiej. 34-latek przy dwóch spośród trzech straconych bramek mógł interweniować skuteczniej. Mimo przeciętnej postawy weterana od początku sezonu jego pozycja w drużynie jest dość silna, ponieważ Lars Unnerstall i Ralf Faerhmann nie błyszczą na treningach.

W sondzie zorganizowanej przez Bild aż 49 procent fanów Schalke stwierdziło, że klub jak najszybciej powinien sprowadzić nowego klasowego golkipera. 34 procent sympatyków zespołu z Veltins-Arena jest natomiast zdania, że między słupkami powinien stanąć Faerhmann.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×