Wisła vs Legia - padnie rekord frekwencji!

Niedzielny mecz 11. kolejki ekstraklasy, w którym Wisła Kraków podejmie Legię Warszawa, zapisze się w najnowszej historii Białej Gwiazdy i w ogóle sezonu 2013/2014 T-Mobile Ekstraklasy.

Biuro prasowe krakowskiego klubu poinformowało bowiem, że w niedzielę na stadionie przy Reymonta 22 pobity zostanie rekord frekwencji na nowym obiekcie Wisły.

"Do tej pory najwięcej fanów Białej Gwiazdy zasiadło na stadionie im. Henryka Reymana również podczas pojedynku z Legią Warszawa. 13 kwietnia 2013 roku drużyny obu zespołów na trybunach wspierało 24 655 kibiców. Już wiemy, że w niedzielę będzie nas więcej" - czytamy w komunikacie klubu.

Nowy, oddany w całości do użytku w październiku 2011 roku, stadion Wisły może pomieścić 33 326 widzów i jeszcze ani razu nie został wypełniony po brzegi. W bieżącym sezonie najwięcej kibiców zgromadziło spotkanie z Lechem Poznań - 18 458.

W meczu Wisła - Legia padnie jednocześnie rekord frekwencji obecnego sezonu T-Mobile Ekstraklasy. Do tej pory najwięcej widzów zasiadło na stadionie Lecha w meczu z Koroną Kielce - 24 813. To liczba, która w niedzielę w Krakowie zostanie pobita.

Najwyższe frekwencje na nowym stadionie Wisły:

1. 24 655 vs Legia Warszawa 13.04.2013
2. 24 010 vs Legia Warszawa 30.03.2012
3. 24 000 vs Polonia Warszawa 29.05.2011*
4. 23 215 vs Cracovia 30.4.2012
5. 23 050 vs Litex Łowecz 03.08.2011*
6. 22 627 vs Śląsk Wrocław 06.05.2012
7. 22 545 vs APOEL Nikozja 17.08.2011*
7. 21 170 vs Standard Liege 16.02.2012
9. 21 046 vs Lech Poznań 09.03.2012
10. 19 300 vs Skonto Ryga 19.07.2011*

* - przed otwarciem wszystkich trybun

Komentarze (8)
avatar
W38-UL
2.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A na Lechii z Górnikiem nie było więcej niż na tym meczu Lecha? 
avatar
teDi91
2.10.2013
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Wiadomo , Legia przyjeżdża :-) 
wislok
2.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oby ta frekwencja wzrosła na stałe. 
avatar
Arteta
2.10.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
No i tak to ma wyglądać - ligowy klasy, pełne trybuny, widownia przed TV, żeby tylko nie skończyło się na 0:0.