- Wydaje mi się, że ta grupa, w której teraz jesteśmy w porównaniu z tamtą sprzed 2 lat jest mocniejsza. Zgadza się, że Lazio jest faworytem, ale w takim meczach jak z Apollonem musimy szukać swojej szansy i zdobyć jak najwięcej punktów. Tym, co chcemy osiągnąć, jest wyjście z grupy. Wierzę, że zagramy dobrze w czwartek - powiedział Miroslav Radović.
Pomocnik Legii nie ukrywa, że dobrze widziana byłaby taka gra jego zespołu, jaką zaprezentował w Rzymie. - Jeżeli mecz ułoży się tak, jak graliśmy w Rzymie, to będzie to widowiskowe spotkanie. Musimy szukać jednak słabych punktów przeciwnika i je wypunktować. Zdecydowanie mamy duże szanse, żeby wygrać i tak postaramy się zrobić - zapewnił "Bratko".
A co z feralną swego czasu pierwszą połową, przez co Legioniści musieli gonić wynik? - Myślę, że ten problem już jest za nami. Z meczu na mecz gramy coraz lepiej i nie ma się czego obawiać - odparł Radović.