Peter Petran: Cel to odbić się od strefy spadkowej

Sandecja Nowy Sącz podejmie Olimpię Grudziądz w 11. kolejce I ligi. Zdobycie punktów z wiceliderem będzie dużym wyzwaniem. - Musimy wywalczyć jakieś punkty - mówi słowacki obrońca.

W poprzedniej kolejce piłkarze z Małopolski zakończyli serię 4 meczów bez porażki (2 wygrane i 2 remisy). Porażka 0:1 z Chojniczanką Chojnice spowodowała jednak spadek na piętnaste miejsce w tabeli. Co sądeczanie powinni poprawić, by osiągnąć korzystny rezultat w potyczce z Olimpią?

- Uważam, że z samą grą nie była aż tak zła w Chojnicach, a bramkę straciliśmy po błędzie. Trzeba zatem ich unikać i poprawić skuteczność, która jest naszą bolączką. Ostatnio bardzo blisko był Piotrek Giel, ale nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem - zauważył Peter Petran.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Sandecja wciąż gra bardzo nierówno. Po fatalnym początku sezonu, zdecydowano się na zmianę trenera i wzmocnienie kadry. Przed trenerem Ryszardem Kuźmą, wciąż jest dużo pracy. Na papierze Nowy Sącz ma solidną grupę piłkarzy. To nie przekłada się jednak na świetną grę, a wygrane z Dolcanem Ząbki i z Energetykiem ROW Rybnik, były tylko przebłyskami.

- Chcemy iść do góry w tabeli, ale wiemy też, że czeka nas teraz trudne zadanie. Olimpia Grudziądz ma dobrych graczy w swoim składzie i musimy walczyć o jak najlepszy wynik. Na pewno chcemy punktować, bo jesteśmy już w strefie spadkowej. Chcemy się od niej odbić i zakręcić się w okolicach środka tabeli. W sobotę przeciwko nam zagrają dwaj zawodnicy, których pamiętam jeszcze z gry w Sandecji. Marcin Woźniak ma bardzo dobrą lewą nogę i jest dynamicznym zawodnikiem. Można żałować, że on i Darek Gawęcki nie zostali w Sandecji, bo to dobrzy piłkarze - dodał Słowak.

Piłkarze sądeckich "Pasów" mają pozytywny bodziec przed sobotnim meczem. Kibice zawiesili swój protest i zorganizowany doping powróci na stadion. Czy chóralne śpiewy niosące się z trybun są faktycznie ważne dla piłkarzy?

- Zawsze mówi się, że kibice są naszym dwunastym zawodnikiem. Liczę na ich wsparcie, również kiedy nie będzie nam szło. Przy głośnym dopingu gra nam się lepiej - zakończył Petran.

Źródło artykułu: