Dudu Paraiba w polskiej kadrze?! "Byłaby to dla mnie wielka sprawa"

Od dawna reprezentacja Polski ma spory problem z obsadą lewej strony defensywy. Czy zawodnikiem, który mógłby pomóc biało-czerwonym, jest Dudu Paraiba? - Polska to moja druga ojczyzna - mówi piłkarz.

Lewa strona defensywy od dawna spędza sen z powiek selekcjonerowi reprezentacji Polski. Ciągle szukamy odpowiedniego zawodnika, który mógłby załatać tę lukę. Ani bowiem Sebastian Boenisch, ani Jakub Wawrzyniak, swoją grą nie porywają. Czy lekiem na całe zło będzie Dudu Paraiba ze Śląska Wrocław?

Brazylijczyk jak na razie dobrze radzi sobie w zespole WKS-u, a wcześniej budził uznanie występując w Widzewie Łódź. Dudu legitymuje się świetnym strzałem z dystansu, a także dobrze wykonuje stałe fragmenty gry. Na razie piłkarz nie ma polskiego obywatelstwa, ale... - Jeśli selekcjoner Fornalik uznałby, że mógłbym pomóc tej kadrze, to oczywiście zrobiłbym wszystko, żeby zjawić się na zgrupowaniu. Musiałbym jednak wcześniej postarać się o polskie obywatelstwo, o które jak dotąd nie występowałem. Szczerze przyznam, że gra z orzełkiem na piersi byłaby dla mnie wielką sprawą i wielkim honorem, bowiem Polska to moja druga ojczyzna - mówi sam główny zainteresowany.

- Jak na razie bardzo dobrze czuję się w Śląsku i jestem wdzięczny klubowi za to, co dla mnie robi. Wierzę jednak, że mam przed sobą jeszcze kilka dobrych lat gry. Chciałbym pograć jeszcze przez dziesięć lat i mam cichą nadzieję, że zdrowie mi na to pozwoli - dodaje zawodnik, który potrafi porozumieć się w języku polskim.

Źródło artykułu: