Grzegorz Wojtkowiak: Zabrakło mi pół kroku (wideo)

- Zabrakło mi pół kroku - tak swoje zachowanie w feralnej sytuacji z 64. minuty meczu z Ukrainą, w której gola zdobył [tag=30560]Andrij Jarmolenko[/tag], opisuje obrońca reprezentacji Polski [tag=2790]Grzegorz Wojtkowiak[/tag].

Wojtkowiak po dłuższej przerwie wrócił do reprezentacji Polski i z Ukrainą wystąpił na nietypowej dla siebie pozycji lewego obrońcy. - Nie ma dla mnie różnicy, czy to prawa, czy lewa strona - założenia taktyczne są te same. Na pewno będę pamiętał ten mecz... Szkoda, bo cały mecz czułem się dobrze. Dobrze to wyglądało, jako drużyna graliśmy dobrze, agresywnie i szkoda, bo jedno złe obliczenie toru lotu piłki i przegrywamy - mówił Wojtkowiak po końcowym gwizdku przed kamerami TVP Sport.

Ukraińcy zdobyli zwycięskiego gola po tym, jak w 64. minucie z dośrodkowaną z lewej flanki w pole karne Polski piłką minął się Wojtkowiak. - Za bardzo zszedłem do środka i gdzie tam później zabrakło mi pół kroku - tłumaczy wychowanek Celulozy Kostrzyn.

Dla Polski to koniec walki o wyjazd do Brazylii na mistrzostwa świata, ale nie koniec gier eliminacyjnych. 15 października biało-czerwoni zagrają w Londynie z Anglią. - Coś się kończy, ale mamy fajny mecz z Anglią. To będzie okazja, żeby pokazać się kibicom z jak najlepszej strony. Wiemy, że to koniec, ale Anglia to taka drużyna, z którą zawsze będzie grali zmotywowani - zapewnia obrońca TSV 1860 Monachium.

Komentarze (9)
Zapora
12.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najważniejsze ,że jest kozioł ofiarny...nikt nie widział ,że cała defensywa była po prawej stronie , a nominalnie lewy obrońca był na stoperze... nikt nie widział żenującego Soboty, cienkiego K Czytaj całość
avatar
Atomic
12.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Tragicznie słaby. Powinien na dłużej odpocząć od reprezentacji. Sprezentował bramkę Ukraińcom robiąc błąd, który na tym poziomie nie ma prawa się zdarzyć. Poza tym błędy w kryciu, jako boczny o Czytaj całość
avatar
Arcadius
12.10.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ok Wojtkowiak zrobił strasznego babola. Ale nie ma co teraz jechać po nim, bo my ten mecz mieliśmy wygrać a nie remisować. To że stracimy chociaż jedną bramkę to było pewne, więc potrzebowaliśm Czytaj całość
avatar
amalfitano
11.10.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jednemu braknie pół kroku, drugi się wywróci, trzeci nie poda dobrze na 2 metry a czwarty nie trafi do pustej bramki. Ci "piłkarze" nie mają umiejętności, charakteru a zwyciężyć potrafią tylko Czytaj całość
avatar
Franek Dolas
11.10.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pożałowania godne.Właśnie dlatego jesteśmy w miejscu w którym jesteśmy.Te przysłowiowe pół kroku to jest różnica między dobrym piłkarzem a zwykłym kopaczem.Jeśli każdemu naszemu zawodnikowi bra Czytaj całość