Dość szybko z rozgrywkami Pucharu Króla pożegnało się Deportivo La Coruna. Ekipa z Galicji w trzeciej rundzie eliminacji przegrała na wyjeździe 0:2 z Real Jaen, które w Liga Adelante (druga liga) plasuje się w strefie spadkowej. Przypomnijmy, że kluby z Primera Division dołączą do rozgrywek dopiero od najbliższej serii spotkań.
Cały mecz na ławce rezerwowych przesiedział gracz Deportivo - Cezary Wilk. Paradoksalnie jest to jednak dobra wiadomość dla Polaka, ponieważ trener Fernando Vazquez w Pucharze Króla stawia na rezerwy. Dobra passa defensywnego pomocnika w zespole z El Riazor rozpoczęła się właśnie od krajowego pucharu - w poprzedniej rundzie Deportivo pokonało Cordobę, a Wilk zaliczył dwa gole w wyczerpującym konkursie "jedenastek".