Holandia: Tytoń puścił strzał między nogami, Polak znów bez czystego konta (wideo)

Mateusz Klich cieszył się w niedzielę z efektownej wygranej, natomiast Przemysław Tytoń musiał przełknąć gorycz porażki. PSV Eindhoven nieoczekiwanie uległo bowiem FC Groningen.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
W trzecim występie w Eredivisie w tym sezonie Przemysław Tytoń puścił trzeciego gola. Polak po pierwszy zagrał przeciwko AZ Alkmaar (1:2), gdy na początku drugiej połowy zastąpił Jeroena Zoeta, zaś przed przerwą na mecze reprezentacyjne wystąpił w pełnym wymiarze czasowym z RKC Waalwijk (2:1).

W Groningen Tytoń również rozegrał całe spotkanie i nie popełnił rażących błędów. Przed przerwą kilka razy interweniował, a w jednym przypadku uratował go Ola Toivonen, wybijając piłkę z linii bramkowej. Po zmianie stron gospodarze przeprowadzili świetną akcję, po której Filip Kostić znalazł się sam przed Polakiem i strzałem między jego nogami umieścił futbolówkę w siatce.

PSV nie wykorzystało znakomitej okazji, by objąć prowadzenie w ligowej tabeli. Drużyna Phillipa Cocu mogła przeskoczyć FC Twente, ale wskutek porażki traci do lidera jedno "oczko".

FC Groningen - PSV Eindhoven 1:0 (0:0)
1:0 - Kostić 50'

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×