1 
- Skoro podjęliśmy decyzję o zakończeniu współpracy ze szkoleniowcem, to wiadomo, że jesteśmy gotowi na poszukanie następcy. Mamy przygotowaną listę kandydatów i z niej wybierzemy odpowiednią osobę - powiedział portalowi SportoweFakty.pl rzecznik prasowy I-ligowca, Andrzej Mizera, nie chcąc uchylić choćby rąbka tajemnicy w kwestii personaliów.
Czy nazwisko nowego opiekuna ekipy z Niecieczy poznamy jeszcze przed niedzielnym pojedynkiem z GKS Katowice? - Każdy by sobie tego życzył, ale na razie niczego nie możemy zagwarantować. Zatrudnienie trenera to nie zakupy w sklepie i decyzja musi być dobrze przemyślana - dodał.
Pracę w Termalice Bruk-Bet stracił tylko Duszan Radolsky. Jego asystenci: Jan Pochroń, Krzysztof Lipecki i Piotr Szara, wciąż pracują. - Właśnie pod ich kierownictwem odbywają się obecnie treningi - poinformował Mizera.
Czy to oni poprowadzą zespół przeciwko Gieksie, jeśli do niedzieli klub nie zatrudni nowego szkoleniowca? - Dążymy raczej do tego, by na spotkanie ligowe całą sprawę sfinalizować - zaznaczył.
Zespół z Niecieczy zajmuje aktualnie 8. miejsce w tabeli z dorobkiem 17 punktów. Do strefy premiowanej awansem traci sześć oczek. Właśnie ten dystans spowodował pożegnanie Radolsky'ego. - Od samego początku głośno deklarowaliśmy, iż celem jest wejście do T-Mobile Ekstraklasy. W tej kwestii nic się nie zmieniło, a dotychczasowe wyniki nie są satysfakcjonujące: zarówno dla sponsora, jak i zapewne sztabu szkoleniowego - zakończył Mizera.
