Tradycyjnie w podstawowym składzie Arsenalu Londyn wystąpił Wojciech Szczęsny. Łukasz Fabiański zasiadł na ławce rezerwowych. Już w ósmej minucie Arsene Wenger musiał dokonać pierwszej zmiany. Kontuzji doznał Mathieu Flamini, a zastąpił go młody Serge Gnabry.
Tymczasem Orły podeszły do tego spotkania bez zwolnionego Iana Hollowaya. W pierwszej połowie zmiana na stanowisku menedżera przyniosła skutek, ponieważ mecz był wyrównany. Gospodarze nie odstawali od lidera rozgrywek.
Po zmianie stron Gnabry wywalczył rzut karny i Mikel Arteta wykorzystał "jedenastkę". Jednak przez Hiszpana Niemiec musiał opuścić boisko. Arteta sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Marouane'a Chamakha i sędzia słusznie pokazał mu czerwoną kartkę. Wenger postanowił zmienić właśnie Gnabry'ego.
Gospodarze poczuli, że mogą wywalczyć choćby punkt. Najpierw trafili w poprzeczkę, a chwilę później fantastycznie strzał z 16 metrów obronił Szczęsny. W kolejnych minutach Kanonierzy oddalili grę od własnej bramki i jeszcze raz pokonali bramkarza Crystal Palace. Olivier Giroud wykorzystał podanie Aarona Ramseya i strzałem głową umieścił futbolówkę w siatce.
Arsenal wygrał 2:0 i pozostaje liderem Premier League.
Crystal Palace - Arsenal 0:2 (0:0)
0:1 - Arteta (k.) 48'
0:2 - Giroud 87'