Mecz w Stalowej Woli wybornie rozpoczął się dla gospodarzy. Już w 4. minucie na strzał z około 30. metrów zdecydował się Radosław Mikołajczak. Piłka po uderzeniu pomocnika Stalówki wpadła w samo okienko bramki gości. Po kolejnych 180 sekundach było już 2:0. Po zamieszaniu w polu karnym Concordii sprzed linii bramkowej piłkę do siatki wpakował Wojciech Fabianowski.
Goście długo nie mogli dojść do siebie po szybkich ciosach Stalowców. Co prawda od czasu do czasu zawiązywali jakieś akcje, ale nie zagrażały one bramce strzeżonej przez Tomasza Wietechę. Zielono-czarni kontrolowali przebieg gry, ale także nie stwarzali sobie zbyt klarownych okazji bramkowych. W samej końcówce goście z Elbląga dwukrotnie sprawdzili czujność golkipera gospodarzy, ale Wietecha nie dał się zaskoczyć po uderzeniach Damiana Szuprytowskiego i Radosława Stępnia.
Po zmianie stron ostro do ataku ruszyli gospodarze. W 50. minucie Damian Łanucha zdecydował się na uderzenie sprzed pola karnego, ale Hieronim Zoch świetnie wybił piłkę na rzut rożny. Stalowcy kontrolowali przebieg meczu, często znajdowali się w okolicach pola karnego gości, ale nie potrafili wykorzystać błędów defensywy i bramkarza Concordii. W 61. minucie Szuprytowski znów próbował zaskoczyć Wietechę, ale golkiper Stalówki pewnie interweniował. 120 sekund później Mateusz Szmydt stanął oko w oko z bramkarzem Stali, ale uderzył nad bramka.
W 75. minucie Stalowcy zdobyli trzeciego gola. Tomasz Płonka otrzymał piłkę w polu karnym, ale nie zdecydował się na strzał. Doskoczyli do niego obrońcy, ale zdołał oddać strzał i piłka wpadł w długi róg bramki Concordii. Po raz kolejny nie popisała się obrona gości. W samej końcówce Wojciech Reiman sprawdził czujność bramkarza gości, ale zdołał on wybić piłkę po mocnym uderzeniu z rzutu wolnego z 30. metrów.
Stal Stalowa Wola - Concordia Elbląg 3:0 (2:0)
1:0 - Mikołajczak 4'
2:0 - Fabianowski 7'
3:0 - Płonka 75'
Składy:
Stal Stalowa Wola: Wietecha - Kantor, Czarny, Bogacz, Sikorski, Mikołajczka (82' Juda), Patryk Tur (83' Marcin Tur), Argasiński, Reiman, Łanucha (74' Kachniarz), Fabianowski (63' Płonka).
Concordia Elbląg: Zoch - Lubiejewski (50' Galeniewski), Broniarek, Lepczak, Szuprytowski, Kiełtyka, Radosław Stępień (54' Szmydt), Adrian Stępień, Zejglic (73' Lewandowski), Nawotka (76' Marcinkowski), Martynowicz.
Żółte kartki: Reiman, Mikołajczak, Argasiński (Stal) oraz Kiełtyka, Zejglic (Concordia)
Sędzia: Grzegorz Jabłoński (Kraków).
Widzów: 500.
Łatwa wygrana Stalówki - relacja z meczu Stal Stalowa Wola - Concordia Elbląg
Stal Stalowa Wola łatwo ograła na własnym boisku Concordię Elbląg 3:0. Mecz ustawiły dwie szybko strzelone bramki w pierwszych dziesięciu minutach spotkania.
Źródło artykułu: