Nuri Sahin ponownie gwiazdą Borussii, "syn marnotrwany" gra jak z nut (wideo)
Znakomite noty, piękny gol w derbach i tytuł gracza kolejki - oto najnowszy dorobek Nuriego Sahina, który znów, tak jak w latach 2009-2011 rządzi i dzieli w środku pola Borussii Dortmund.
Dobre występy Sahina nie uszły także uwadze europejskich klubów. Urodzony w 1988 roku piłkarz dwa razy się nie zastanawiał i przyjął intratną ofertę Realu Madryt. Krok ten okazał się jednak fatalny dla dalszego rozwoju reprezentanta Turcji. Sahin w słynnym klubie nie przebił się do wyjściowego składu i po roku siedzenia na ławce trafił do Liverpoolu. W Anglii początkowo wiodło mu się nieźle, ale szybko wypadł z gry. Kto wie, w którym obecnie znajdowałby się miejscu, gdyby w styczniu 2013 roku z pomocą nie przyszli mu Klopp, Hans-Joachim Watzke i Michael Zorc.
Borussia, dostrzegłszy problemy wychowanka, zgłosiła się do Królewskich, szybko sfinalizowała wypożyczenie i - co najistotniejsze - pozwoliła zawodnikowi odbudować formę. Początkowo Sahin wchodził na boisko z ławki, ale w ostatnich 19 spotkaniach ligowych tylko dwukrotnie zabrakło go w podstawowym składzie! Pod nieobecność kontuzjowanego Ilkaya Gundogana Turek znów - wzorem znakomitego sezonu 2010/2011 - tworzy świetną parę pomocników ze Svenem Benderem.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
"Syn marnotrawny", jak po powrocie do Dortmundu zaczęto nazywać Sahina, z każdym kolejnym meczem spisuje się lepiej. Za występ z Arsenalem Londyn w LM (2:1) portal goal.com przyznał mu najwyższą notę ze wszystkich zawodników! W derbach Zagłębia Ruhry 25-latek zdobył pięknego gola (najładniejszy gol kolejki według Bildu), a przez magazyn Kicker został wybrany piłkarzem kolejki. - Szukałem bramki z dystansu od kilku tygodni, ale dotąd zawsze dokonywałem złych wyborów. Teraz udało się w tak ważnym meczu i niezmiernie cieszę się, że przyczyniłem się do zwycięstwa. To wyjątkowy gol, ponieważ derbowy - cieszył się po wygranej 3:1.
Gdy już wkrótce do zdrowia powrócą Gundogan i Sebastian Kehl, Klopp będzie miał poważny ból głowy przy ustalaniu obsady pozycji numer 6. Odstawienie od "11" świetnie dysponowanego Sahina byłoby posunięciem bardzo ryzykownym, zwłaszcza że trener niejednokrotnie podkreślał, iż najmłodszy debiutant w historii Bundesligi (16 lat i 335 dni) najlepiej spisuje się wtedy, gdy czuje pełne zaufanie i nie musi obawiać się utraty miejsca w składzie. Przesądzone jest natomiast, że dortmundczycy już wkrótce skorzystają z opcji wykupienia zawodnika z Realu za kwotę 7,5 mln euro.
Przedniej urody gol Sahina w derbach od 0:28:
Arcadius
Zgłoś komentarz
