Kontrowersje wokół Diego Costy: Odwrócił się plecami do marzenia milionów
Atakujący Los Colchoneros zrezygnował z możliwości gry w reprezentacji Brazylii. Pojawiają się nawet głosy, że Diego Costa wybrał Hiszpanię ze względu na czynnik finansowy.
- Prezydent federacji powiedział, że Diego Costa nie chce dołączyć do rodziny Scolariego, ponieważ nie jest przywiązany do Brazylii. Od teraz to persona non grata dla naszej reprezentacji - przyznał jeden z dyrektorów Związku Piłki Nożnej w Brazylii. Jednocześnie w dzienniku O Globo pojawiła się informacja, że piłkarz wybrał reprezentacji Hiszpanii ze względów "finansowych".
Przypomnimy, że selekcjoner Luiz Felipe Scolari zamierzał wysłać powołanie dla Costy na listopadowe mecze towarzyskie. - Brazylijski piłkarz, który odrzuca możliwość noszenia koszulki reprezentacji narodowej, by rywalizować na mistrzostw świata w barwach naszego kraju, jest automatycznie wyłączony. Odwrócił się plecami wobec marzenia milionów, wobec reprezentowania barw 5-krotnego mistrza świata na mundialu w Brazylii - nie owijał w bawełnę szkoleniowiec Canarinhos.
W tej sprawie wypowiedział się również sam zainteresowany. - Chcę, aby ludzie zrozumieli, że w żadnym momencie nie zrezygnowałem z Brazylii. Nie patrzcie tak na to. Po prostu czuję się tutaj doceniony, tutaj zrobiłem swoją karierę i wszystko co mam zawdzięczam Hiszpanii. To była bardzo przemyślana decyzja, ale nie nazywałbym jej zrzeczeniem się. Mam rodzinę w Brazylii, tam się urodziłem i tam będę żył jak zakończę karierę. Mam nadzieję, że ludzie to zrozumieją i zaakceptują. To była trudna decyzja. W Hiszpanii osiągnąłem wszystko. Zawdzięczam całą moją karierę temu miejscu Czuję się doceniany i każdego dnia czuję miłość od ludzi - wyznał Diego Costa.
Piłkarz w wieku 18 lat podpisał kontrakt z portugalską Bragą, a już rok później trafił do Atletico. Od tego czasu występował m.in. w barwach Celty Vigo, Albacete, Realu Valladolid i Rayo Vallecano.