Jakub Rzeźniczak: Spodziewam się korekt w reprezentacji, ale nie wstrząsu

Jakub Rzeźniczak należy do dość wąskiej grupy piłkarzy z T-Mobile Ekstraklasy, którzy są powoływani do kadry. Legionista ma nadzieję, że pod wodzą Adama Nawałki utrzyma ten status.

- Trenerem reprezentacji nikt nie zostaje przez przypadek, dlatego cenię każdego, kto pełni tę funkcję. Co do mojej osoby, wiele zależy od występów w lidze. Jeśli będę popełniał takie błędy jak ostatnio, to mogę mieć problem z występami w kadrze. Postaram się jednak wyeliminować te pomyłki - powiedział Jakub Rzeźniczak.

Najbliższe spotkania biało-czerwonych odbędą się 15 i 19 listopada. W towarzyskich potyczkach nasza drużyna podejmie Słowację, a następnie Irlandię. - Wszystkich czekają jeszcze mecze ligowe. To będzie dobra okazja, by pokazać się selekcjonerowi i udowodnić swoją wartość - dodał defensor Legii.

Jak zdaniem Rzeźniczaka będzie wyglądać reprezentacja pod wodzą Adam Nawałki? Były opiekun Górnika Zabrze postawi na kontynuację pracy Waldemara Fornalika, czy może wstrząśnie drużyną pod względem personalnym? - W tej kwestii bardziej mógłby się wypowiadać sam trener. Myślę, że trochę świeżej krwi się pojawi. Niewykluczone, że zobaczymy też nową wizję. Czy zmiany będą duże? Trudno powiedzieć, ale mam wrażenie, że poprzedni selekcjoner powoływał piłkarzy najlepszych w danej chwili. Chyba więc nie będzie rewolucji, choć tak jak wspominałem, pojedyncze korekty pewnie nastąpią - dodał.

"Rzeźnik" zaliczył debiut w kadrze w grudniu 2008 roku. Pierwszą szansę dostał od Leo Beenhakkera. Ostatnio był wśród powołanych na spotkania eliminacji MŚ 2014 z Ukrainą i Anglią, lecz na boisku się nie pojawił.

Źródło artykułu: