Sensacja nie wisi w powietrzu - zapowiedź meczu Flota Świnoujście - PGE GKS Bełchatów

Lider z Bełchatowa zagra z pogrążoną w kryzysie drużyną Bogusława Baniaka. Jeżeli Flota nie zrobi nic ze swoją grą, to szansa na niespodziankę jest mikroskopijna.

Flota Świnoujście wylądowała w strefie spadkowej po raz pierwszy od ośmiu sezonów. O problemach podopiecznych Bogusława Baniaka powiedziano już chyba wszystko, a kolejne kolejki są tylko ich potwierdzeniem. Wyspiarze nie wygrali od pięciu spotkań, strzelają najmniej goli w lidze, nikt poza outsiderem - Puszczą Niepołomice nie przegrywa częściej.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Marne wyniki oraz brak stylu nie doprowadziły do roszady na stanowisku trenera. Baniak trwa na posterunku, a po ostatniej porażce 0:1 z Wisłą Płock stwierdził, że drużyna gra dobrą piłkę, a brakuje jej... szczęścia.

- Fatalna passa musi się kiedyś skończyć. Nie możemy się przejmować, że przyjeżdża do nas lider z bardzo dobrymi piłkarzami - zapowiada szkoleniowiec i upatruje swoją szansę w defensywie rywala, choć traci on najmniej goli w lidze. - Arkadiusz Malarz jest bardzo dobrym bramkarzem, ale można go zaskoczyć - twierdzi.

PGE GKS Bełchatów jedzie do Świnoujścia po przełomowym zwycięstwie z Dolcanem Ząbki. Przełomowym, ponieważ pierwszym na własnym terenie od dwóch miesięcy, a także odniesionym na zero z tyłu. Podopieczni Kamila Kieresia notują od czasu do czasu wpadki, mimo tego niezmiennie zasiadają w fotelu lidera z czterema punktami przewagi nad trzecim Górnikiem Łęczna.

Michał Renusz miał swoje pięć minut w klubie z Pomorza - Arce Gdynia
Michał Renusz miał swoje pięć minut w klubie z Pomorza - Arce Gdynia

- Po ostatnich meczach, gdzie nie byliśmy zadowoleni z wyników, postanowiliśmy zagrać inaczej taktycznie. Formuła się wyczerpała i trzeba było zmian. Wewnątrz drużyny była męska rozmowa, wyciągnęliśmy wnioski i z dużym zaangażowaniem wyszliśmy na treningi - wskazał składowe ostatniego sukcesu Kiereś. - Nadchodzący mecz z Flotą nie będzie łatwy. Jej miejsce w tabeli nie odzwierciedla tego, co potrafi. Nie patrzmy więc na nie - przestrzega Paweł Baranowski w rozmowie z klubową telewizją.

Baranowski i spółka wyjechali na północ w piątek. W tygodniu Raul Gonzalez Guzman i Kamil Poźniak zmagali się z drobnymi kłopotami zdrowotnymi. Więcej problemów mają gospodarze, którzy muszą radzić sobie bez kontuzjowanych Macieja Mysiaka i Charlesa Nwaogu oraz pauzującego za nadmiar kartek Mateusza Szałka. Pod znakiem zapytania stoi powrót do składu Sebastiana Zalepy.

Dotychczas PGE GKS przegrał dwa wyjazdowe mecze, w Płocku i Niecieczy. Czy potknie się także nad morzem? Na papierze trudno się tego spodziewać, ale sport widział już nie takie przełamania i niespodzianki.

Flota Świnoujście - PGE GKS Bełchatów / sob. 02.11.2013 godz. 13.00

Przewidywane składy:

Flota: Gąsiński - Jasiński, Zalepa, Stasiak, Opałacz, Mokwa, Ekwueme, Kieruzel, Grzelak, Bodziony, Śpiączka.

PGE GKS: Malarz - Basta, Baranowski, Wilusz, Szymorek, Mateusz Mak, Baran, Sawala, K. Wacławczyk, Michał Mak, Bartosiak.

Sędzia: Dawid Piasecki (Słupsk).

Zamów relację z meczu Flota Świnoujście - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Flota Świnoujście - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
avatar
Bartomeul
2.11.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Baniak out, mam wrażenie że Flota nie wygra już żadnego meczu z tym trenerem