Największe kiksy polskich bramkarzy: Jojko, Boruc, Dudek, Kuszczak, Cabaj, Cierzniak...

Maciej Kmita
Maciej Kmita

Janusz Jojko 

sezon 1986/1987
Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk 1:2

To były mroczne czasy w polskim futbolu, ale nie da się otworzyć tego zestawienia czymś innym niż legendarnym już "swojakiem" Jojki w meczu z Lechią Gdańsk w barażu o utrzymanie w ekstraklasie. Broniący (?) wówczas bramki Niebieskich Jojko sam wrzucił sobie piłkę do swojej siatki.

GKS wygrał 2:1, Ruch po raz pierwszy w historii spadł z ekstraklasy, a Jojko od nowego sezonu grał w GKS-ie Katowice... Życie napisało jednak piękny scenariusz - już po roku chorzowianie wrócili na najwyższy szczebel, a w kolejnym sezonie zdobyli mistrzostwo Polski! Taka sztuka w historii polskiej ligi udała się wcześniej tylko Cracovii w 1937 roku, a po Ruchu już nikomu.

Która wpadka jest najgorszą?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
inf. własna
Zgłoś błąd
Komentarze (17)
  • tomekBYDGOSZCZ Zgłoś komentarz
    Ludzie to jest sport, a każdy sportowiec to tylko człowiek! Nie myli się tylko ten co nic nie robi! Artur nie jest moim ulubieńcem ale daleki jestem od tego aby się teraz z niego śmiać i
    Czytaj całość
    szydzić! Zdarzyło się i trudno, trzeba z tym żyć.
    • zielin Zgłoś komentarz
      Od kiedy to Geworgian to Gruzin z polskim paszportem?!!
      • Varsovia Zgłoś komentarz
        Media mają radochę bo Boruc miał lekkiego pecha. Akurat na jakość bramkarzy to w naszej piłce nożnej nie musimy narzekać. Zdecydowanie gorzej wyglądają pozostałe pozycje i wpadki są
        Czytaj całość
        tu raczej standardem.
        • Kukuryku Zgłoś komentarz
          I tak Boruc z Dudkiem to dwaj najlepsi polscy bramkarze XX wieku.
          • brudnagira Zgłoś komentarz
            Nic nie pomoże umniejszanie BABOLA ROKU przez porównywanie do innych pomyłek. Boruc za bardzo cwaniakował i poniósł szybka karę!! Cały świat się z niego śmieje !!!! Może co
            Czytaj całość
            niektórzy nie będą już robić z niego boga bramki? ...a przy okazji widzieliście wczorajsze obrony Szczęsnego?? :P
            • kilka liter Zgłoś komentarz
              Boruc jest strasznie silną jednostką i udowadniał to już wielokrotnie. Przeprosił swoich kibiców oraz kolegów z drużyny i usunął tą scenę ze swojego życiorysu. Na pewno na następny
              Czytaj całość
              mecz będzie już zmobilizowany i skoncentrowany na 100%, jak to na razie pokazywał w BPL. Wiadomą rzeczą jest to, że każdy użytkownik internetu wszystko robi 100x lepiej od profesjonalisty. Jednak nie myli się ten, co nic nie robi!
              • handballek Zgłoś komentarz
                Boruc co by się nie napisało i tak ma to wszystko gdzieś. On wyjdzie w kolejnym meczu jakby nic się nie stało i będzie bronił na swoim poziomie. To jest jego duży atut, poza
                Czytaj całość
                umiejętnościami czysto piłkarskimi, jest też bardzo silny psychicznie
                • jarekz Zgłoś komentarz
                  No i zaczyna się dyskusja narodowa:-)Gość walnął gafę i tyle.Nie ma wytłumaczenia.Wideo z tego meczu obiegło juz cały świat zapewne, a kibice protestanckiej części Szkocji do teraz
                  Czytaj całość
                  kulają się po ziemi ze śmiechu.Zatem nie dokładajmy już Borucowi!W końcu ,to nasz rodak,no nie?Trochę Solidarności!.Nie komentując i nie wymyślając klasyfikacji na największą gafę i babola, pozwalamy gościowi żyć, i tyle.Dotyczy to także innych.Krótko: co się stało, już się nie odstanie.A tak nawiasem; Boruc to prześmiewca(słynna małpka wokół pępka), i trochę może ta historia jego nauczy szacunku dla innych.
                  • Rafix95 Zgłoś komentarz
                    Dodając takie filmiki, na pewno nie pomożecie Borucowi...
                    • Gaizka Zgłoś komentarz
                      A prawda jest taka, że Boruc chciał sobie robotę w reklamie załatwić
                      • pablo80 Zgłoś komentarz
                        Proponuję teraz taki sam artykuł z wpadkami najlepszych bramkarzy świata, troche tego było :)