Piątek w Ligue 1: Prezydent Paris Saint Germain ma zaufanie do trenera

Villeneuve o sytuacji w PSG

W czwartek włodarze Paris Saint Germain oficjalnie zdementowali informacje dziennika L'Equipe, jakoby zamierzali zwolnić trenera Paula Le Guena. Zapewnili, że mają zaufanie do obecnego sztabu szkoleniowego i potwierdzili, że Didier Deschamps nie jest brany pod uwagę jako następca Le Guena.

W piątek do zamieszania wokół klubu i spekulacji odnośnie ewentualnej zmiany trenera odniósł się natomiast sam prezydent stołecznego klubu. Charles Villeneuve wypowiedział się na temat ostatnich doniesień prasowych i jednoznacznie określił swoje stanowisko wobec Le Guena.

- Odkąd jestem w PSG, wiele osób chciało zepsuć atmosferę w klubie i wpłynąć na moje relacje z trenerem Paulem Le Guenem. Informacje prasowe o zwolnieniu trenera są nieprawdziwe. Dzisiaj wymieniane jest nazwisko Didiera Deschampsa, a kto będzie zapowiadany jako szkoleniowiec PSG następnym razem? Fabio Capello czy Marcello Lippi? - stwierdził Villeneuve.

- Myślę, że Paul Le Guen jest dobrym trenerem. Na chwilę obecną mamy do niego zaufanie - zapewnił prezydent PSG.

Bellion zapowiada walkę o miejsce w składzie

W sezonie 2007/08 David Bellion był kluczowym zawodnikiem zespołu Girondins Bordeaux, wystąpił w 37 ligowych spotkaniach, zdobywając 12 bramek. Niespodziewanie jednak na początku nowych rozgrywek stracił miejsce w składzie drużyny prowadzonej przez Laurenta Blanca i do tej pory rozegrał w pełnym wymiarze czasowym zaledwie jeden mecz. 25-letni napastnik jest rozczarowany swoją sytuacją w klubie, ale nie załamuje się i zapowiada walkę o miejsce w wyjściowej jedenastce.

- W poprzednim sezonie grałem regularnie, teraz przeważnie siedzę na ławce rezerwowych. Nie jestem zadowolony z tej sytuacji, ale taki jest futbol. Szanuję decyzje trenera, choć jestem sfrustrowany. Będę jednak walczył o odzyskanie miejsca w składzie - przyznał Bellion.

Ben Arfa odpowiada na krytykę

Z transferem Hatema Ben Arfy zarówno włodarze Olympique Marsylia, jak i kibice wiązali olbrzymie nadzieje. 21-letni reprezentant Francji przeniósł się na Stade Vélodrome latem z Olympique Lyon. W pierwszych spotkaniach bieżącego sezonu przeważnie nie spełniał on jednak pokładanych w nim nadziei.

Ostatnio na temat jego formy wypowiedział się trener OM, Eric Gerets. Przyznał on, że utalentowany pomocnik zbyt często traci piłkę i za mało rusza się po boisku. Zapowiedział także, że w dalszej części sezonu liczy na jego lepszą dyspozycję. Tymczasem Ben Arfa uważa, że spoczywa na nim duża odpowiedzialność, a on sam nie zawsze może wygrać mecz w pojedynkę.

- Ciągłe solowe rajdy nie są możliwe, gram drużynowo. Nie można też podczas każdego meczu zrzucać całej odpowiedzialności za wynik na moje barki, to nie jest dobre ani dla mnie, ani dla zespołu - powiedział Ben Arfa.

Stan zdrowia Sommeila poprawia się

Francuskie media regularnie informują o stanie zdrowia piłkarza Valenciennes, Davida Sommeila. 34-letni Francuz, który przeszedł atak serca, przechodzi obecnie rehabilitację w specjalistycznym ośrodku. Ostatnie doniesienia na temat jego obecnej sytuacji są jednak optymistyczne.

Sommeil już nie tylko samodzielnie się odżywia, ale zaczął chodzić i nie ma problemów z komunikowaniem się. Lekarze pozytywnie wypowiadają się o jego stanie, ale przed powrotem do domu czeka go jeszcze dużo pracy.

Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)