Zagrają o życie - zapowiedź meczu Warta Poznań - Dolcan Ząbki

Jeszcze kilka kolejek temu Zieloni byliby zdecydowanym faworytem tej potyczki. Ostatnio jednak ekipa Bogusława Baniaka prezentowała się marnie i doznała czterech ligowych porażek z rzędu. To spowodowało osunięcie się poznaniaków ze środka stawki w odmęty strefy spadkowej. W tych rejonach już od początku rozgrywek przebywa ekipa Dolcanu, jednak warto podkreślić, że w ostatnim czasie beniaminek złapał drugi oddech i zainkasował aż siedem punktów w trzech meczach. Co więcej, drużyna z Ząbek ma już dwa wyjazdowe zwycięstwa na koncie (ze Stalą Stalowa Wola i Wisłą Płock). Do Poznania podopieczni Marcina Sasala pojadą zatem w niezłych humorach i wcale nie stoją na straconej pozycji.

Z nożem na gardle zagrają natomiast Zieloni. Po ostatniej klęsce 0:4 z Flotą Świnoujście, w siedzibie klubu zawrzało. Zarząd spotkał się z trenerem Baniakiem i prowadzono dyskusję na temat sytuacji w zespole. Jej efektem było ultimatum, jakie postawiono przed szkoleniowcem poznaniaków. - Do końca zostało rundy zostało pięć spotkań. Drużyna ma w nich wywalczyć co najmniej dziewięć punktów. To będzie wyznacznik oceny pracy trenera. Musieliśmy podjąć jakieś kroki, bo tak dalej być po prostu nie może - powiedział serwisowi SportoweFakty.pl dyrektor sportowy klubu ze stolicy Wielkopolski, Zbigniew Śmiglak.

Nietrudno się zatem domyślić, że w sobotnie popołudnie Warciarze wyjdą na boisko podwójnie zmobilizowani, wszak przeciwko Dolcanowi będzie im stosunkowo najłatwiej poprawić marny dorobek punktowy. W następnych kolejkach poznaniacy zmierzą się już z silniejszymi rywalami: GKP Gorzów Wlkp., Górnikiem Łęczna, Widzewem Łódź i Stalą Stalowa Wola.

Jak na wydarzenia w Poznaniu zareagowano w obozie najbliższego rywala Zielonych, Dolcanu? - Wiem, co działo się w Warcie w środku tygodnia i myślę, że na mecz z nami drużyna Bogusława Baniaka wyjdzie niesamowicie zmobilizowana. Tabela sugeruje, że sobotnie spotkanie może mieć spore znaczenie w kwestii utrzymania obu drużyn. Nie przeceniam jednak roli tego meczu. Dla nas każda ligowa kolejka ma ogromne znaczenie i staramy się odpowiednio mobilizować na każdego rywala. Dlatego do Poznania jedziemy z podobnym nastawieniem jak w poprzednich meczach - zapewnił w rozmowie z serwisem SportoweFakty.pl szkoleniowiec beniaminka, Marcin Sasal.

W sobotę zespół z Ząbek będzie poważnie osłabiony. Karencja za kartki wyłącza z gry aż trzech piłkarzy Dolcanu. Na stadionie przy Drodze Dębińskiej nie zobaczymy: Artura Jędrzejczyka, Dariusza Papierza i Marcina Korkucia. Ten ostatni nie będzie mógł zagrać ze względu na fakt, że w ostatnim meczu z Odrą Opole został wyrzucony z boiska za brutalny faul na Tomaszu Copiku.

Opiekun Warty, Bogusław Baniak nie ma problemów kadrowych, jednak niewykluczone, że w składzie jego zespołu dojdzie do sporych przetasowań, bowiem zawodnicy, na których stawiano w poprzednich meczach, zawodzili. Poznaniacy muszą przede wszystkim poprawić skuteczność, bowiem już od 516 minut nie było im dane cieszyć się z gola. Ostatnią bramkę dla Zielonych zdobył Krzysztof Strugarek, a miało to miejsce... 6 września w spotkaniu 9. kolejki z Odrą Opole.

Spotkanie Warta Poznań - Dolcan Ząbki rozpocznie się w sobotę o godz. 15.00. Jako sędzia główny poprowadzi je Leszek Gawron z Mielca.

Warta Poznań - Dolcan Ząbki / sob 11.10.2008 godz. 15.00

Przewidywane składy:

Warta Poznań: Radliński - Ignasiński, Strugarek, Błażej Jankowski, Otuszewski, Magdziarz, Ngamayama, Bekas, Burkhardt, Iwanicki, Klatt.

Dolcan Ząbki: Humerski - Dadacz, Wiechowski, Stawicki, Warakomski, Kosiorowski, Gabrusewicz, Stańczyk, Frączczak, Trochim, Tataj.

Sędzia: Leszek Gawron (Mielec).