Bundesliga: Milik po raz pierwszy w "11"! Miał udział przy golu, ale furory nie zrobił (wideo)

Polski napastnik długo czekał na to, by wystąpić w niemieckiej ekstraklasie od pierwszego gwizdka. Jak zaprezentował się w pojedynku 13. kolejki Bundesligi z 1899 Hoffenheim?

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Arkadiusz Milik w Bundeslidze zadebiutował 3 lutego 2013 roku, wchodząc na murawę w końcówce spotkania Bayeru Leverkusen z Borussią Dortmund. Następnie dla Aptekarzy rozegrał jeszcze pięć meczów ligowych, spośród których najdłuższy trwał kwadrans. Gdy 19-latek przeniósł się do FC Augsburg, liczył, że będzie mógł występować w podstawowym składzie. Aż do sobotniego popołudnia Markus Weinzierl konsekwentnie sadzał jednak Polaka na ławce, a od początku desygnował do gry Saschę Moeldersa.

Przeciwko 1899 Hoffenheim Milik doczekał się swojej szansy - po 13 występach w Bundeslidze jako rezerwowy zagrał od pierwszego gwizdka! Skąd taka decyzja szkoleniowca? Nasz rodak błysnął skutecznością w spotkaniach "młodzieżówki", zaś Moelders w tym sezonie przez blisko 900 minut gry zdobył tylko jednego gola.

Z Milikiem w składzie augsburczycy pewnie pokonali silnego kadrowo rywala 2:0. On sam gola nie zdobył (obie bramki strzelił Halil Altintop), ale nie oznacza to, że wypadł źle. - Bardzo ciężko pracował dla zespołu - pochwalił napastnika trener. Od Bildu były gracz Górnika Zabrze otrzymał notę "3", zaś od Sportalu "3,5" (gdzie "1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki).

"Dzięki sześciu zdobytym golom w dwóch meczach polskiej kadry U-21 Milik po raz pierwszy w karierze zagrał od początku w Bundeslidze. Nie brakowało mu wiele, aby wpisać się na listę strzelców. Zwłaszcza w pierwszej połowie kilka razy błysnął i pokazał spore umiejętności, a ponadto przed golem na 2:0 świetnie rozegrał piłkę z Verhaeghiem. Koniec końców - pomimo przestojów w grze - był to przyzwoity występ" - ocenili 78-minutowy występ Milika redaktorzy Sportalu.

Verhaegh - Milik - Verhaegh - Altintop i gol na 2:0 dla FCA:

Polak istotnie miał spory udział w tym, że Paul Verhaegh mógł z łatwością obsłużyć Altintopa przy drugim trafieniu, natomiast w 32. minucie sam pokonał Koena Casteelsa, ale w momencie podania znajdował się na wyraźnym spalonym, co dostrzegł sędzia. Kilka chwil później strzał Milika nieznacznie tylko minął słupek bramki Hoffenheim.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Bundesliga: Szalony mecz we Frankfurcie, zwycięstwo drużyny Arkadiusza Milika

Czy Arkadiusz Milik na dłużej zagości w wyjściowym składzie FC Augsburg?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×