Serie A: Juventus na czele tabeli, wpadka Fiorentiny, Wszołek nie wykorzystał szansy

Mistrz Włoch pewnie pokonał beniaminka i co najmniej do poniedziałku będzie liderem Serie A. Kamil Glik ponownie usiadł na ławce rezerwowych Torino FC.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Juventus Turyn kontynuuje zwycięski marsz! W 13. kolejce Stara Dama wygrała w Serie A po raz piąty z rzędu i wysunęła się na czoło stawki, dystansując o 2 "oczka" AS Romę. Rzymianie odzyskają przodownictwo w tabeli, jeśli w poniedziałek pokonają na Stadio Olimpico Cagliari Calcio.

Bohaterem Bianconerich został Fernando Llorente, który coraz lepiej czuje się w zespole Antonio Conte. Hiszpan w 63. minucie mocnym strzałem wykorzystał dośrodkowanie Paula Pogby, a na kwadrans przed końcowym gwizdkiem wyłożył piłkę Carlosowi Tevezowi, który podwyższył na 2:0.

Od ścisłej czołówki oddaliła się ACF Fiorentina, który dość niespodziewanie przegrała na Stadio Friuli. Vincenzo Montella miał do dyspozycji niemal wszystkich najważniejszych piłkarzy, a Udinese Calcio przed przerwą reprezentacyjną rozczarowywało.

W niedzielnym meczu na początku lepiej prezentowali się przyjezdni, ale w 34. minucie po świetnie rozegranym przez Antonio Di Natale rzucie wolnym futbolówkę do bramki Neto skierował Thomas Heurtaux i komplet punktów pozostał w Udine. W drugiej połowie Fiorentina musiała się otworzyć, a w efekcie Zebry miały sporo przestrzeni do gry i stworzyły wiele dogodnych okazji. Nieskutecznością raził jednak Luis Muriel.

Zarówno Piotr Zieliński, jak i Rafał Wolski cały mecz obejrzeli z perspektywy ławki rezerwowych.

Sinisa Mihajlović w debiucie na ławce trenerskiej Sampdorii postanowił wystawić od 1. minuty Pawła Wszołka. Polak, który u Delio Rossiego był przeważnie tylko rezerwowym, dostał od serbskiego szkoleniowca spory kredyt zaufania, ponieważ dla genueńczyków pojedynek z Lazio Rzym był niezwykle istotny.

Wszołek na Stadio Luigi Ferraris spisał się poniżej oczekiwań, a jego współpraca z partnerami nie układała się najlepiej. W związku z tym Mihajlović już w 59. minucie zastąpił Polaka Roberto Soriano, który kilka chwil później w dość przypadkowych okolicznościach pokonał Federico Marchettiego.

Grająca przez całą drugą połowę w osłabieniu Sampdoria była krok od odniesienia zwycięstwa nad stołeczną drużyną, ale Lazio rzutem na taśmę odrobiło stratę. Gdy dobiegała końca ostatnia minuta doliczonego czasu gry, po zagraniu Sergio Floccariego na strzał zdecydował się Lorik Cana i zaskoczył Angelo Da Costę.

Dopiero trzecie zwycięstwo w sezonie odniosło Torino FC. Alessio Cerci i spółka wysoko ograli zajmującą ostatnią pozycję w tabeli Catanię. Giampiero Ventura już drugi raz z rzędu zrezygnował z wysyłania do boju od początku meczu Kamila Glika, a duet stoperów zgodnie z oczekiwaniami stworzyli Cesare Bovo i Emiliano Moretti. Reprezentant Polski pojawił się na murawie dopiero w 65. minucie, kiedy losy pojedynku były już rozstrzygnięte.

Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.

Wyniki niedzielnych spotkań 13. kolejki Serie A:

AS Livorno Calcio - Juventus Turyn 0:2 (0:0)
0:1 - Llorente 63'
0:2 - Tevez 75'

Sampdoria Genua - Lazio Rzym 1:1 (0:0)
1:0 - Soriano 67'
1:1 - Cana 90+5'

Czerwona kartka: Krsticić /46'/ (Sampdoria).

US Sassuolo - Atalanta Bergamo 2:0 (0:0)
1:0 - Zaza 63'
2:0 - Berardi 67'

Czerwona kartka: Antei /76' za drugą żółtą/ (Sassuolo).

Torino FC - Catania Calcio 4:1 (2:0)
1:0 - Immobile 10'
2:0 - El Kaddouri 34'
2:1 - Leto 50'
3:1 - Moretti 59'
4:1 - El Kaddouri 61'

Udinese Calcio - ACF Fiorentina 1:0 (1:0)
1:0 - Heurtaux 34'

TABELA SERIE A ->>>

Piotr Zieliński: Na razie nie ruszam się z Udinese

Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×