Mateusz Klich wrócił do treningów z drużyną

Po 3,5-tygodniowej przerwie spowodowanej kontuzją stopy Mateusz Klich wrócił w piątek do treningu z pełnymi obciążeniami.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

W rozegranym 10 listopada meczu z Twente Enschede pomocnik PEC Zwolle doznał złamania małego palca lewej stropy, przez co stracił szansę występu w dwóch pierwszych meczach reprezentacji Polski pod wodzą Adama Nawałki ze Słowacją (0:2) i Irlandią (0:0).

W piątek 6-krotny reprezentant Polski po raz pierwszy od blisko miesiąca trenował wraz z kolegami na boisku i kontuzjowane miejsce nie dało o sobie znać, ale szanse na to, że trener Ron Jans weźmie go do kadry na niedzielny mecz ligowy z Go Ahead Eagles są niskie. Bardziej prawdopodobny jest powrót Klicha do składu Niebieskopalcych na zaplanowane na przyszły piątek spotkanie z SC Heerenveen.

Pod nieobecność Klich Zwolle zremisowała z FC Groningen (0:0) i RKC Walwijk (1:1). Zespół Polaka po 15 kolejkach ma na koncie 22 punkty i zajmuje 8. miejsce w tabeli Eredivisie ze stratą 8 "oczek" do lidera, którym jest Vitesse Arnhem.

Klich rozegrał w tym sezonie 13 ligowych spotkań, w tym 11 w pełnym wymiarze czasowym. Trener Jans ściągnął go z boiska tylko z powodu choroby (w meczu z NEC Nijmegen) i urazu (wspomniane spotkanie z Twente). Zagrał też po 90 minut w dwóch meczach Pucharu Holandii.

Gole i asysty Mateusza Klicha dla PEC Zwolle w 2013 roku:

Mateusz Klich: Uraziłem prawdziwych kibiców

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×