Christo Stoiczkow: Brzydzę się Złotą Piłką. A Liga Mistrzów to nie futbol

Zdjęcie okładkowe artykułu:  /
/
zdjęcie autora artykułu

Jak Christo Stoiczkow widzi piątkowe losowanie grup Mundialu? - Z przekonaniem, że piłka nożna jest całkowicie skorumpowana - mówi. Cały Stoiczkow.

W tym artykule dowiesz się o:

Według bułgarskiej gwiazdy, króla strzelców mistrzostw świata sprzed 19 lat, piłkarski mechanizm nie jest już możliwy do nastawienia. - Ponieważ zahacza o cały świat - opowiada w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport". - Champions League, na przykład, to nie futbol, to nie liga mistrzów, to jest już wyłącznie komercja.

Co myśli o Złotej Piłce, którą zdobył w 1994 roku? - Brzydzę się nią: powiedziałem to i potwierdzam. Jest sztuczna, nieuregulowana. Ribery ma duże szanse, by ją wygrać. Platini nie da sobie wypuścić z rąk okazji, by nagrodzić Francuza.

Stoiczkow gości na festiwalu kina sportowego w Mediolanie, gdzie promuje film o sobie.

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
razorback
7.12.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i ma rację. Przyszłe EURO we Francji, to i Ribery zapewne dostanie nagrodę.