Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Tak właściwie, to po co nam Ludovic Obraniak?

Przyjedzie, nie przyjedzie, powołać, nie powołać - Ludovic Obraniak niedługo wyskoczy nam z lodówki. Czy naprawdę jest to zawodnik, który zbawi drużynę narodową i czy warto poświęcać mu aż tyle uwagi?

Artur Długosz
Artur Długosz

Ludovic Obraniak zanim zrezygnował z gry w biało-czerwonych barwach, to w kilku potyczkach polskiej drużyny narodowej wystąpił. Czy zachwycał? Nie do końca. Czy był kluczowym zawodnikiem w zespole? Nie bardzo. Czy decydował o wynikach spotkań? Może, ale niezbyt często. Czy spodziewano się po nim więcej? Na pewno tak.

Czy zatem teraz jest on tak potrzebny, aby czynić aż takie starania, by przekonać do go do powrotu do reprezentacji Polski? - Ocena jego przydatności sportowej byłaby ciekawa. Z drugiej strony w pewnym momencie było tak, że Obraniak był alibi dla całej drużyny. Jeżeli on słabo grał, to inni mogli powiedzieć - w porządku, rozgrywający jest poniżej oczekiwań, to my też jako drużyna nie funkcjonujemy. Od Obraniaka momentami chyba za dużo oczekiwaliśmy. My w ogóle w Polsce mamy takie wyobrażenie o grze środkowego pomocnika, że to jest taki rozgrywający, co wszystko widzi, ma mnóstwo dokładnych podań i tak dalej. W tej chwili już wiele zespołów ucieka od tego. Nie da się grać tak naprawdę jednym zawodnikiem w środku, takim bardzo kreatywnym, a reszta będzie go tylko wspomagać. To musi się rozłożyć na kilku, bo Obraniak nie jest takim piłkarzem, że w pojedynkę nam wygra mecz. Poza tym te jego stałe fragmenty gry - za wszelką cenę chciał je wykonywać, bo chciał się pokazać. To dla niego jakby było najważniejsze na boisku - mówił swego czasu w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Andrzej Juskowiak.
Bez Obraniaka czy z nim - jakoś nie widać znaczącej różnicy w grze biało-czerwonych. Nowy selekcjoner twardo stoi jednak na stanowisku, aby sprawdzić go w swojej drużynie narodowej. - Na pewno może być przydatny, o ile oczywiście pokaże optymalną formę - taką samą jak w klubie. Z tym niestety mamy kłopot, bo generalnie nasi gracze w reprezentacji grają gorzej niż w ekipach, w których występują na co dzień. "Ludo" też przecież nie zachwycał gdy przyjeżdżał na zgrupowania - uważa Andrzej Zamilski.

Mleko już się wylało, albo jak niektórzy wolą, dopiero zostało nalane i Obraniak raczej na najbliższe zgrupowanie drużyny narodowej przyjedzie. Chyba, że mu się coś odwidzi. Pytanie tylko czy z miejsca trafi do podstawowego składu. - Mam nadzieję, że Adam Nawałka nie zagwarantował mu etatu, bo w pewnym momencie może sytuacja się powtórzyć, tak jak było z Fornalikiem, jeśli Obraniak zostanie zdjęty z boiska czy nie będzie wystawiony do składu - skomentował Jan Tomaszewski.

W tej chwili jednak Ludovic Obraniak żadną gwiazdą w kadrze nie może być, bo... są piłkarze, którzy grają jednak w lepszych klubach i mają zdecydowanie większą renomę. - Jest to jeden z tych zawodników, który może pomóc naszej reprezentacji, ale niekoniecznie musi. W związku z tym powinien być w kręgu zainteresowań selekcjonera, ale na razie jeśli chodzi o gwiazdy polskiej reprezentacji, to są to zupełnie inni zawodnicy. Wśród tych największych gwiazd on nie jest wymieniany - zaznaczył Jerzy Engel.

- W tej chwili etat moim zdaniem ma pięciu zawodników - trzech z Borussii, bramkarz i Krychowiak. To jest dla mnie trzon reprezentacji. Swojego zdania, które reprezentowałem przed mistrzostwami Europy nie zmienię, bo uważam, że Zieliński, Wolski również są wspaniałymi piłkarzami, młodymi piłkarzami - dodał Tomaszewski.

Jak więc widać, opinie w kwestii gry Ludovica Obraniaka w polskiej drużynie narodowej są podzielone. Głównym zagadnieniem od którego trzeba jednak wyjść jest to czy naprawdę jego gra w biało-czerwonych barwach jest warta aż takiego zachodu. Nie poradzimy sobie bez niego?

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.




OGLĄDAJ MECZE REPREZENTACJI W PILOCIE WP

Czy jesteś za tym, aby Ludovic Obraniak regularnie grał w reprezentacji Polski?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Piłkę Nożną na Facebooku
Zgłoś błąd
inf. własna
Komentarze (67)
  • Marcinek36 Zgłoś komentarz
    Mesjasz -Oborniak?
    • wlkp Zgłoś komentarz
      długosz więc po co pocisz pisz dalej o kelnerzynie lewandowskim
      • Patryk Kubica Zgłoś komentarz
        To trener wysyła powołania (gdyby było inaczej już dawno grałbym w kadrze), tak też było za Engela i długo przed nim. Nawałka uznał, że Obraniak zasługuje na powołanie, jednak w
        Czytaj całość
        związku z powstałym zamieszaniem wolał wcześniej z nim osobiście porozmawiać. Okazało się, że nie ma żadnych nieporozumień, obie strony są gotowe do współpracy - nic tylko się cieszyć. Nie będzie miał chłopak łatwo, musi o tym wiedzieć, ale nie poddaje się i zamierza walczyć. Życzę mu powodzenia. Wielu chętnie zobaczyło by go teraz u Lisa, czy w Rozmowach w toku jak kaja się przed publicznością i prosi o przebaczenie. Ja takich szopek nie potrzebuje (nie czuje się opluty, ani nawet zroszony deszczem). Cieszę się, że ciekawy zawodnik wraca do kadry. Tylko tyle
        • kasyx Zgłoś komentarz
          Dominuje jeden, jedyny argument, wrzutki w pole karne. Po co nam one, skoro nie mamy zawodników potrafiących wygrywać pojedynki główkowe?
          • Nyctereutes Zgłoś komentarz
            [quote]Czy zachwycał? Nie do końca. Czy był kluczowym zawodnikiem w zespole? Nie bardzo. Czy decydował o wynikach spotkań? Może, ale niezbyt często. Czy spodziewano się po nim więcej?
            Czytaj całość
            Na pewno tak.[/quote] To samo można by napisać o niejakim panie L. ale w jego przypadku nie ma mowy o niepowoływaniu go do reprezentacji. Poza tym Obraniak te rożne czy wolne potrafi bić, bez niego to w naszej reprezentacji jest w tych elementach kompletna padaczka. Dlatego dałbym mu szansę. Sam powiedział, że u Fornalika nie zagra. Tego już nie ma, więc nic tylko słać mu powołanie. Jeśli chce, to przyjedzie, jeśli nie, to... cóż... to wtedy najwidoczniej nie chce w ogóle grać dla Polski i dałbym mu oraz sobie spokój. W końcu od tego należałoby zaczynać budowanie drużyny: od graczy, którym zależy.
            • SEFMLIS Zgłoś komentarz
              Klub,a kadra to dwie różne sprawy. Piłka nożna to gra zespołowa i wartość zawodnika zależy w dużej mierze od partnerów. Przykład Messiego w Barcelonie,a w reprezentacji Argentyny
              Czytaj całość
              przez wiele lat jest bardzo wymowny. To samo Lewandowski w Dortmundzie czy w kadrze. Dlatego jeden czy drugi zawodnik nie zbawi tej kadry, to musi być kolektyw ludzi o umiejętnościach piłkarskich, którezy będą wiedzieli co i jak grać i będą się uzupełniać. Musi być atmosfera w kadrze, a nie grupki i podgrupki. To ma być jedna drużyna.Kadra rozsypała się przez ostatnie lata .
              • SEFMLIS Zgłoś komentarz
                Klub,a kadra to dwie różne sprawy. Piłka nożna to gra zespołowa i wartość zawodnika zależy w dużej mierze od partnerów. Przykład Messiego w Barcelonie,a w reprezentacji Argentyny
                Czytaj całość
                przez wiele lat jest bardzo wymowny. To samo Lewandowski w Dortmundzie czy w kadrze. Dlatego jeden czy drugi zawodnik nie zbawi tej kadry, to musi być kolektyw ludzi o umiejętnościach piłkarskich, którezy będą wiedzieli co i jak grać i będą się uzupełniać. Musi być atmosfera w kadrze, a nie grupki i podgrupki. To ma być jedna drużyna.Kadra rozsypała się przez ostatnie lata .
                • koleś Zgłoś komentarz
                  "czy warto poświęcać mu aż tyle uwagi?" Droga Redakcjo. Jak na razie to media poświęcają Obraniakowi najwięcej uwagi. Parę dni temu dowiedzieliśmy się że chce wrócić. Ok, każdy to
                  Czytaj całość
                  przyjął do wiadomości. Niektórzy się cieszą, niektórzy nie, a jeszcze inni mają to gdzieś. Za to Wy Droga Redakcjo Sf ciągniecie ten temat niemiłosiernie.
                  • yakeub Zgłoś komentarz
                    Obraniak jest nam potrzebny po to, żeby mieć przynajmniej dwóch rywalizujących o pozycję zawodników, a im więcej tym lepiej. Przecież nikt nie obiecuje mu za darmo miejsca w pierwszym
                    Czytaj całość
                    składzie. Nie ważne, czy w lepszej formie będzie Klich czy Ludo, ważne że jeden z nich zawsze będzie gotowy wejść na boisko i prezentować podobny, a w zależności od sytuacji może i lepszy poziom. I jakkolwiek bardzo lubię Zielońskiego i widzę w nim wiodącą postać w naszej kadrze w przyszłości, to jednak uważam, że nie jest jeszcze zawodnikiem pierwszej jedenastki. Wciąż brakuje mu ogrania. Dlatego powrót Ludo jest świetną informacją. Chłop może zagrać i rozgrywającego, i podwieszonego, i bocznego pomocnika. Na pewno kadra dużo zyska na jego powrocie.
                    • Patryk Cok Zgłoś komentarz
                      Może nie zbawi ale potrafi podawać i wykonywać stałe fragmenty. Nie oszukujmy się Lewy sam sobie nie wypracuje sytuacji po za tym musi mieć dużo akcji a bez podania dobrego on nie
                      Czytaj całość
                      istnieje. Błaszczu coś skrzydłem może urwać. Jak nie będziemy strzelać to nasza dziurawa obrona która ma 2 obrońców Piszczek i Bramkarza nic nie zdziała . Jedyne wyjście więcej strzelać niż tracić a bez kogoś kto umie podawać i wrzucać nie mamy na to szans
                      • jaet Zgłoś komentarz
                        Obraniak polskiej kadry nie zbawi, ale pokażcie jednego piłkarza, który to zrobi? Przy wszechogarniającej mizerii naszego futbolu, z takiego zawodnika rezygnować nie możemy, bo nawet tak
                        Czytaj całość
                        słabego, zdaniem niektórych piłkarza, nie ma kim zastąpić. Obraniak stał się kozłem ofiarnym pewnej sytuacji i wylano na niego o wiele więcej pomyj, niż chłopak zasłużył. Powołania i "okrycia" Nawałki pokazują czym na zapleczu dysponujemy i w tej sytuacji Obraniak jest tej kadrze potrzebny, nawet jeżeli precyzyjne dośrodkowania są jedynym jego atutem. Jego potencjalni zastępcy nawet tak elementarnych pojedynczych atutów nie posiadają...
                        • tomas68 Zgłoś komentarz
                          Tak na serio to po co nam Italo Disco,mokry nawala i cała reszta dinozaurów ???????????????????????????????????????????????????????
                          • Thunar Zgłoś komentarz
                            Ile dobrych meczów zagrał Obraniak w kadrze? Z tego co ja pamiętam to jeden, może dwa! Jak na 32 mecze to chyba zdecydowanie za mało! Może i dobrze kopie stojącą piłkę, ale co z tego
                            Czytaj całość
                            jak oprócz stałych fragmentów gry przechodzi obok meczu. NIE DLA TAKICH ZAWODNIKÓW W KADRZE!!! Gra dla reprezentacji to jest wyróżnienie! Ktoś pisał o Lewandowskim, który też za dużo kadrze nie daje, ale czy można mu zarzucić brak zaangażowania? Nie! Zdarza się, że czasami zamiast grać wymachuje rękoma, jednak na pewno jest bardziej wartościowym piłkarzem dla drużyny niż Obraniak. Wszyscy piszą, że po jego odejściu z kadry gra i tak się nie poprawiła. To ja się pytam skoro z nim w składzie gra wygląda słabo to po co nam taki piłkarz, który nie ma wpływu na poprawę gry?
                            Zobacz więcej komentarzy (14)
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×