Nadawca groził prezesowi popularnych Nerazzurrich - Massimo Morattiemu i szkoleniowcowi zespołu Roberto Manciniemu. Przesyłka ma związek z ostatnimi spotkaniami Interu, w których sędziowie popełniali błędy na korzyść aktualnych mistrzów Włoch. W ostatnich tygodniach trwa nagonka medialna na Inter.
Ekipa z Mediolanu po raz pierwszy tajemniczą przesyłkę otrzymała w sezonie 2006/07 po tym jak Federcalcio przyznało jej tytuł mistrzowski w spadku po Juventusie Turyn. W bieżącym sezonie koperta z groźbami i nabojami trafiła do siedziby Interu już drugi raz.