3 
Alena Halilovicia okrzyknięto złotym dzieckiem chorwackiego futbolu i "nowym Leo Messim". 17-latek z Dinama Zagrzeb już kilka miesięcy temu znalazł się na celowniku silnych europejskich klubów na czele z Arsenalem i Tottenhamem. Latem był krok od przejścia do Kogutów za 15 mln euro, ale ostatecznie pozostał w ojczyźnie. Teraz według mediów jest bliski zasilenia Borussii Dortmund.
Jak donosi portal vecernsji.hr, w ostatnich dniach ojciec piłkarz przebywał w Niemczech, gdzie rozmawiał z Juergenem Kloppem oraz Michaelem Zorcem i z powodzeniem ustalał warunki kontraktu uzdolnionego ofensywnego pomocnika. Halilović, który w obecnym sezonie regularnie występuje w Dinamie i zaliczył już debiut w dorosłej reprezentacji Chorwacji, miałby przenieść się na Signal-Iduna Park jeszcze w styczniu.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
Dortmundczycy interesują się nie tylko chorwacką perłą, ale też niezwykle uzdolnionym napastnikiem z Serbii. Chodzi o Aleksandara Mitrovicia, który latem za 5 mln euro przeniósł się z Patrizana Belgrad do RSC Anderlecht. W Belgii mierzący 189 centymetrów 19-latek radzi sobie znakomicie - w 14 spotkaniach ligowych zdobył 9 goli i zaliczył 4 asysty.
Doniesienia medialne potwierdza agent reprezentacyjnego snajpera. - Prawdą jest, że wysłannicy Borussii pojawiają się na meczach Anderlechtu, biorąc pod uwagę Mitrovicia jako potencjalnego następcę Roberta Lewandowskiego. Transfer może zostać zaklepany już wkrótce, ale dojść do skutku dopiero latem. Borussia i Bundesliga to dla Aleksandara właściwe kierunki - zapewnił menedżer Nenad Jestrović.
W rozmowie z Bildem sprzed kilku dni dyrektor sportowy Borussii odniósł się do poszukiwań nowego, klasowego napastnika. - Wychodzimy z założenia, że wkrótce będziemy mogli zaprezentować następcę Lewandowskiego - zapowiedział Zorc.
Tak gra cel transferowy Borussii, Aleksandar Mitrović:
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
