Dla Rafaela Beniteza priorytetem na zimowe mercato było pozyskanie klasowego środkowego obrońcy. Trener SSC Napoli miał nadzieję na sprowadzenie Javiera Mascherano bądź Daniela Aggera, ale ci doświadczeni zawodnicy pozostali poza zasięgiem Azzurrich. W tej sytuacji według włoskiej prasy neapolitańczycy zdecydowali się sięgnąć po Nicolasa N'Koulou z Olympique Marsylia.
23-letni reprezentant Kamerunu uważany jest za jednego z najlepszych stoperów w Ligue 1. W rundzie jesiennej nie opuścił ani jednej minuty, a jego łączny dorobek to aż 164 występy w rozgrywkach ligowych i 15 spotkań w Champions League. N'Koulou w podstawowym składzie zespołu ze Stadio San Paolo mógłby zająć miejsce u boku Raula Albiola i zepchnąć na ławkę rezerwowych grającego w kratkę Federico Fernandeza.
Na pozyskanie N'Koulou prezydent Aurelio De Laurentiis przeznaczył 12 mln euro, natomiast nowy środkowy pomocnik ma kosztować 10 mln euro. Chodzi o Maxime'a Gonalonsa z Olympique Lyon. 24-letni wychowanek klubu ze Stade Gerland nabrał przekonania, że nadszedł czas na zagraniczny wyjazd, a działacze postanowili nie blokować mu drogi.
Reprezentant Francji w Ligue 1 wziął udział w 125 spotkaniach i zdobył 6 bramek. W Napoli mógłby zwiększyć konkurencję pomiędzy trójką Szwajcarów: Gokhanem Inlerem, Blerimem Dzemailim i Valonem Behramim, którzy spisują się solidnie, jednak nie zachwycają i stosunkowo niewiele wnoszą do ofensywnej gry 3. zespołu tabeli Serie A.
Pozyskanie zawodników Marsylii i Lyonu ma zostać oficjalnie potwierdzone przez klub spod Wezuwiusza po otwarciu styczniowego okna transferowego.