Serie A: Mecz sezonu w Italii! Juventus czy Roma - kto podtrzyma znakomitą passę?

W niedzielę pojedynek, na który czekają całe piłkarskie Włochy! Czy Juventus pokona niepokonaną w tym sezonie Romę i zrobi milowy krok w kierunku trzeciego z rzędu Scudetto?

W tym artykule dowiesz się o:

O ile znakomita dyspozycja Bianconerich, którzy zgromadzili do tej pory 46 na 51 możliwych punktów, nie jest zaskoczeniem, o tyle rzymianie są największą rewelacją rozgrywek. Drużyna Rudiego Garcii przed sezonem nie była wymieniana wśród największych faworytów i zadziwiła całą Italię, wygrywając wszystkie pierwsze 10 spotkań w lidze. - Kiedy odeszli Marquinhos, Lamela i Osvaldo, miałem obawy o naszą grę. Mimo to zdołaliśmy pokonać wszystkich najmocniejszych przeciwników w lidze i do kolekcji brakuje nam tylko Juventusu. Remis w Turynie nas nie interesuje, zagramy o zwycięstwo - zapowiada Francesco Totti.

W niedzielny wieczór tylko jedna drużyna zdoła podtrzymać wspaniałą passę - Juventus wygrał 9 pojedynkach ligowych z rzędu, natomiast Roma jest w bieżących rozgrywkach jeszcze niepokonana. W stolicy Piemontu zmierzą się najlepsza ofensywa ligi (drużyna Antonio Conte zdobyła dotąd aż 39 goli) z najsolidniejszą formacją obronną (Morgan De Sanctis skapitulował do tej pory zaledwie 7 razy). - Po tym, jak nasza seria wygranych została przerwana, wszystkim wydaje się, że już zostaliśmy pokonani, a zatem nie ciąży na nas nadmierna presja. Musimy pozostać skoncentrowani przez pełne 90 minut. Jeśli strzelimy albo stracimy gola, nic nie powinno zmienić się w naszej grze - tłumaczy szkoleniowiec Giallorossich.

W minionym sezonu Stara Dama bez najmniejszego problemu pokonała na własnym terenie zespół z Wiecznego Miasta w stosunku 4:1. Roma dała się zaskoczyć Bianconerim i już w pierwszych 19 minutach stracili trzy gole! Na Stadio Olimpico gospodarzom udało się wziąć rewanż na turyńczykach, a bramkę na wagę triumfu 1:0 strzelił Totti. - Przez dwa i pół roku w wielu meczach udowodniliśmy, że jesteśmy najsilniejszym zespołem. Chcemy potwierdzić to w niedzielę. Spotkanie z Romą, która zanotowała rekordowy początek sezonu i nie ma na koncie ani jednej porażki, jest jednak dla nas sporym wyzwaniem. Nie możemy doczekać się tej konfrontacji, żeby zobaczyć, czy rzymianie są tak dobrzy jak my - analizuje Giorgio Chiellini.

Zespół z Turynu nie boryka się z problemami kadrowymi. Do zdrowia na czas zdołał wrócić Andrea Pirlo, a pod małym znakiem zapytania stoi jedynie występ Andrei Barzagliego, którego w razie potrzeby zastąpi Martin Caceres. W linii ataku spodziewany jest coraz lepiej współpracujący duet Carlos Tevez - Fernando Llorente. Na kłopoty nie narzeka również opiekun Romy, który nie może skorzystać jedynie z usług Federico Balzarettiego. Garcia ma zatem spore pole manewru i według prognoz włoskiej prasy tylko wśród rezerwowych zasiądą Adem Ljajić oraz Alessandro Florenzi. Fani Giallorossich mocno liczą nie tylko na Tottiego i Gervinho, ale także na Mattię Destro. 22-letni napastnik, odkąd wrócił na boisko po ciężkiej kontuzji, wpisuje się na listę strzelców w każdym spotkaniu.

Juventus Turyn - AS Roma / nd. 05.01.2014 godz. 20.45
Przewidywane składy:
Juventus:

Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Lichtsteiner, Vidal, Pirlo, Pogba, Asamoah - Tevez, Llorente.
Roma:

De Sanctis - Maicon, Benatia, Castan, Dodo - Pjanić, De Rossi, Strootman - Gervinho, Totti, Destro.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (3)
jarazz81
4.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moze w europie Juve nie zachwyca, ale na wloskim podworku niestety nie ma przeciwnikow do gry....i tak pewnie bedzie w niedzielato :p Forza siamo noi.. 
avatar
mrant
4.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Kostorz szacunku trochę- Barzagli nie Barzaglia, litości pseudo- ekspercie jeden... 
avatar
MATUCH
4.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczę na Rome stawiam na chłopakow i muszą wygrać!