Dwa solidne wzmocnienia Wisły Płock w ofensywie?
Zimą Wisła Płock zakontraktowała dotąd jednego zawodnika. To jednak nie koniec wzmocnień. Beniaminek I ligi chciałby przede wszystkim zwiększyć siłę ognia.
- To na razie jedyna nowa twarz, lecz wkrótce pojawią się kolejne. Mamy na oku napastnika i ofensywnego pomocnika. To ciekawi piłkarze z dość znanymi nazwiskami, którzy wzbudzają zainteresowanie kilku klubów, również z T-Mobile Ekstraklasy. Musimy więc uzbroić się w cierpliwość, bo niewykluczone, że temat ich pozyskania nieco się przeciągnie - wyjaśnił w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes Nafciarzy, Jacek Kruszewski.
Wisłę opuściło dotąd dwóch graczy: Arkadiusz Mysona oraz Łukasz Nadolski. - Lada dzień rozwiążemy też umowę z Bartłomiejem Grzelakiem. To było planowane od dłuższego czasu - zaznaczył sternik beniaminka I ligi.
Więcej odejść z płockiego zespołu już raczej nie będzie. - Nie sądzę, byśmy stracili jeszcze jakiegoś piłkarza. Skupimy się natomiast na wzmocnieniach. Chcemy zwiększyć siłę ataku, zależy nam też na pozyskaniu młodzieżowca. Obserwowaliśmy już kilku kandydatów. Być może ten odpowiedni zostanie wyłożony w specjalnym test meczu, który zamierzamy zorganizować w przyszłym tygodniu. Cały czas jednak dogrywamy szczegóły - zakończył Kruszewski.
Piłkarze Wisły powrócą z zimowych urlopów w poniedziałek 13 stycznia.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!
Bez wstrząsu kadrowego w Kolejarzu Stróże. "Piłkarze cenią sobie stabilność, jaką im oferujemy"
Bodiczek
Zgłoś komentarz
