Puchar Ligi: Kolejna wpadka Man Utd!

David Moyes przegrał trzeci mecz z rzędu. Na jego szczęście jest jeszcze rewanż w spotkaniu Pucharu Ligi Angielskiej. Jednak porażka z Sunderlandem do najmilszych nie należy.

David Moyes kilka dni temu musiał przełknąć gorycz porażki w Pucharze Anglii. Odbić miał sobie niepowodzenie w półfinałowym spotkaniu Pucharu Ligi z Sunderlandem, który w Premier League okupuje dolne rejony tabeli. Szkocki menedżer nie ryzykował i wystawił najsilniejszy skład.

Man Utd w 25. minucie mógł objąć prowadzenie po kapitalnym strzale z dystansu autorstwa Ryana Giggsa. Futbolówka zatrzymała się dopiero na poprzeczce bramki Sunderlandu.

Walijczyk na przerwę mógł schodzić podwójnie zdenerwowany, ponieważ umieścił piłkę we własnej siatce. Walczył o nią z Philem Bardsley'em, jednak tak nieszczęśliwie interweniował, że Czarne Koty mogły cieszyć się z prowadzenia.

Osiem minut po zmianie stron goście wyrównali. Po dobrym dośrodkowaniu Toma Cleverleya z rzutu wolnego celnym i skutecznym strzałem głową popisał się Nemanja Vidić.

Gospodarze nie poddawali się i rzucili się na bramkę rywali. Nie trzeba było długo czekać na efekty. Wywalczyli rzut karny, który na bramkę zamienił Fabio Borini. Czarne Koty znów prowadziły i już nie oddały zwycięstwa do ostatniego gwizdka sędziego.

Man Utd przegrał 1:2, ale ma rewanż na Old Trafford, gdzie jest faworytem. Stawką jest finał Pucharu Ligi. Dla Moyesa była to już ósma porażka jako menedżera Diabłów.

Sunderland - Man Utd 2:1 (1:0)
1:0 - Giggs (sam.) 45+1'
1:1 - Vidić 53'
2:1 - Borini (k.) 65'

Komentarze (35)
avatar
Lesspain
8.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe czy odrobią to w rewanżu, bo u siebie grają jeszcze gorzej... Tylko transfery lub zmiana trenera może przywrócić tej druzynie wiare w zwyciestwa, bo na razie jest tragedia. 
avatar
ikar
8.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
3 pod rząd wtopa United, jakich pięknych czasów dożyłem:) 
avatar
kokojamboo
8.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moyes chyba przereklamowany...dostał gotowy piekielnie mocny zespół i stacza go na dno bo tak trzeba nazwac sytuacje wielkiego MU.Z Alexem walczyliby o mistrzostwo. 
avatar
sahar
8.01.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mimo, że jest to skład mistrzowski to nie ma już Fergusona, który spajał drużynę, a Moyes jest za krótko, żeby budzić respekt u piłkarzy. Więc mowienie, że to wszystko wina Moyesa i Moyes out t Czytaj całość
avatar
MATUCH
8.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No i w taki sposob przegrałem 50 zł