Kiedy w 1. kolejce Serie A, Sampdoria Genua gościła Juventus Turyn (0:1), Paweł Wszołek był tylko rezerwowym. Od tego czasu notowania skrzydłowego znacznie się poprawiły, a pod opieką nowego trenera Sinisy Mihajlovicia Polak może liczyć na miejsce w wyjściowym składzie. Wszołek od pierwszego gwizdka sędziego wystąpił w dwóch ostatnich pojedynkach: z AS Romą (0:1) i Udinese Calcio (3:0).
Jak prognozują La Gazzetta dello Sport i portal tuttomercatoweb.com, Wszołek także w sobotnim spotkaniu 20. serii gier na Juventus Stadium znajdzie się w podstawowej "11". Były gracz Polonii Warszawa ma wcielać się w rolę lewego pomocnika, który przeciwko sobie będzie mieć Stephana Lichtsteinera i Andreę Barzagliego. Obok naszego rodaka powinien wystąpić Islandczyk Birkir Bjarnason, a jako wysunięty napastnik zagra największa gwiazda zespołu, Eder (9 goli i 4 asysty w tym sezonie). Warto dodać, że na występ od 1. minuty szans nie ma raczej drugi z biało-czerwonych, Bartosz Salamon.
Wszołka i spółkę w stolicy Piemontu czeka arcytrudne zadanie, ponieważ Juventus wygrał każdy z ostatnich 11 meczów ligowych, a Antonio Conte ma do dyspozycji wszystkich zawodników. Nadzieję dla fanów Sampdorii może stanowić fakt, że zespół pod wodzą Mihajlovicia gra znacznie lepiej niż na początku rozgrywek, a w poprzednim sezonie genueńczycy jako jeden z dwóch włoskich zespołów wygrali w Turynie (2:1).
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)