Piotr Zieliński od kilku miesięcy zaskakująco rzadko pojawia się w składzie Udinese Calcio. Trener Francesco Guidolin ma spore pole manewru w formacji ofensywnej i woli stawiać na innych zawodników. W efekcie 19-latek w bieżącym sezonie w Serie A rozegrał zaledwie 85 minut.
Do niedawna Zieliński przekonywał, że chciałby spędzić rundę rewanżową w zespole ze Stadio Friuli, ale pogarszająca się sytuacja skłoniła go do zmiany zdania. Jak informuje portal tuttomercatoweb.com, Polak wyraził chęć opuszczenia Udinese, jednak spotkał się z odmową. Trener Guidolin i właściciel klubu Giampaolo Pozzo wiążą przyszłość z utalentowanym piłkarzem, zwłaszcza że z zespołu odejść ma Brazylijczyk Maicosuel.
Doniesienia o decyzji sterników Udinese zbiegły się w czasie z informacjami o tym, że po Zielińskiego zgłosiło się Torino FC. W ekipie Giampiero Ventury nieźle spisuje się linia obrony, a także Alessio Cerci i Ciro Immobile, ale pozostali zawodnicy nie do końca spełniają oczekiwania.
Ponieważ Barreto, Nicola Bellomo czy Riccardo Meggiorini niewiele dają zespołowi, działacze pomyśleli o wzmocnieniach. Zdaniem TuttoSport turyńczycy wystosowali zapytanie o warunki, jakie musieliby spełnić, by ściągnąć do stolicy Piemontu Zielińskiego. Wszystko wskazuje na to, że Zebry pozostaną niewzruszone i Polak najbliższe pół roku spędzi w Udine.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)