W czasie środowego spotkania 1/16 finału Pucharu Francji z IV-ligowym Chasselay Monts Or Azergues (3:0) Radamel Falcao nabawił się groźnie wyglądającego urazu stawu kolanowego po wślizgu rywala. 28-latka w najlepszym przypadku czeka kilkutygodniowa przerwa, a w najgorszym - nawet półroczny rozbrat z piłką, co uniemożliwiłoby mu udział w mistrzostwach świata, które w czerwcu i lipcu zostaną rozegrane w Brazylii.
- Jeśli Falcao jest poważnie kontuzjowany, to jest to wina sędziego - stwierdził po meczu z IV-ligowcem Ranieri. - Wiem, że kiedy gra się z mniejszymi zespołami, to one grają bardzo ostro. To nromalne i ostrzegałem przed tym swoich piłkarzy. Ale niedopuszczalne jest to, że sędzia choć gwizdał faule, to nie pokazał nikomu żółtej kartki. Jeśli jest faul, to jest rzut wolny, ale jeśli faul był ostry, to jest żółta kartka za pierwszym razem i czerwona przy drugiej okazji. Tego u tego sędziego nie widziałem - przyznał trener Monaco.
[wrzuta=3wyKDo1f7j7,mmkk07]
Falcao to najlepszy strzelec (10 bramek w 18 meczach) wicelidera francuskiej Ligue 1 i najskuteczniejszy zawodnik reprezentacji Kolumbii w czasie eliminacji do MŚ - w drodze na mundial Falcao zdobył dla swojej drużyny narodowej 9 goli.
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)