Koszmarna kontuzja nowego nabytku Podbeskidzia Bielsko-Biała
Przemysław Pietruszka trafił do Podbeskidzia zaledwie tydzień temu i już może mówić o ogromnym pechu. Wiele wskazuje na to, że przez całą wiosnę nie pojawi się na boisku.
Ostateczna diagnoza będzie znana w piątek. - Zamierzamy przeprowadzić rezonans magnetyczny i po nim wszystko będzie już jasne. Rokowania nie napawają jednak wielkim optymizmem. Na udział zawodnika w zgrupowaniu w Turcji nie ma raczej co liczyć - dodał sternik klubu z Bielska-Białej.
Czy ewentualne wypadnięcie z gry Przemysława Pietruszki może poskutkować kolejnym transferem? - Nie. Takiej opcji nie bierzemy pod uwagę. Mamy w zespole lewonożnego Franka Adu Kwame i najprawdopodobniej to on będzie musiał wypełnić lukę, zwłaszcza że w ostatnim czasie czuje się u nas coraz lepiej i wiążemy z nim spore nadzieje - stwierdził Borecki.
25 stycznia ekipa Leszka Ojrzyńskiego uda się na obóz do tureckiej Lary. Tam zmierzy się m. in. z Dinamem Tbilisi oraz SV Ried.