Zerwanie więzadeł i koniec sezonu dla Jakuba Błaszczykowskiego?!

Wyniki pierwszych badań wskazują, że Jakuba Błaszczykowskiego czeka długa przerwa w grze. Polak doznał kontuzji na początku spotkania Borussii Dortmund z FC Augsburg.

Jak poinformowano, istnieje poważne zagrożenie, że Jakub Błaszczykowski zerwał więzadła krzyżowe przednie w prawym kolanie. W niedzielę mają zostać wykonane szczegółowe badania, po których postawiona zostanie ostateczna diagnoza.

Jeśli rzeczywiście doszło do zerwania więzadeł krzyżowych, "Kuba" najprawdopodobniej w tym sezonie nie pojawi się już na placu gry! To byłoby ogromne osłabienie dla Borussii Dortmund, w której Błaszczykowski często występował w podstawowym składzie. Konkurentami Polaka są Pierre-Emerick Aubameyang oraz Jonas Hofmann.

W ostatnich latach kapitanowi polskiej kadry udawało się unikać poważniejszych kontuzji. W sezonie 2008/2009 pauzował przez około dwa miesiące, natomiast w minionych rozgrywkach opuścił cztery kolejne pojedynki ligowe BVB.

Łącznie począwszy od 2007 roku Błaszczykowski wziął udział w 233 oficjalnych spotkaniach Borussii, zdobył 32 gole i zaliczył 50 asyst. Jego kontrakt z niemieckim klubem obowiązuje do 30 czerwca 2018 roku.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (35)
avatar
kibic gkm
26.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Piłkarze zazwyczaj po takich kontuzjach nie grają już na takim poziomie jak przed kontuzją, więc można powiedzieć że straciliśmy piłkarza. 
avatar
Marcin Kropaczewski
26.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
powrotu do zdrowia zycze, und ohne Stress bo czy z toba czy bez ciebie ta reprezentacja g.wno jest warta a z BVB pieniazki i tak splywac beda. 
avatar
jaco
26.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby lekarze sie mylili i nie było tak groźnie. Kuba zdrowia 
SEFMLIS
26.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrowia życzę. 
avatar
kurs
25.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To jest fatalna wiadomość dla nas. Może Kuba ostatnio nie był w najlepszej formie ale każdy kto widział mecze BVB z ostatnich trzech lat, wie na co stać tego zawodnika. Niestety taka sytuacja d Czytaj całość