Jakub Błaszczykowski zdradził cel na drugą połowę sezonu. "Szykujemy się na ciężką rundę"

- Każdego dnia pracujemy nad błędami popełnianymi jesienią - zapewnia Jakub Błaszczykowski na tydzień przed startem rundy wiosennej. - Nie możemy znów gubić punktów - zapowiada.

Na półmetku rywalizacji w Bundeslidze Borussia traci aż 12 punktów do Bayernu Monachium, który dodatkowo ma jeszcze do rozegrania mecz zaległy. Bardziej od dystansu dzielącego zespołu Juergena Kloppa od obrońcy tytułu, dortmundczyków martwi to, iż plasują się dopiero na 4. pozycji, a po piętach depcze im VfL Wolfsburg, zaś przepustki do Champions League bez konieczności rywalizowania w eliminacjach daje tylko 3. lub wyższe miejsce w tabeli.

- Tak duża strata do Bayernu nas nie denerwuje, nie oglądamy się na Bawarczyków. Koncentrujemy się na naszej grze i sytuacji, a tutaj do zrobienia jest naprawdę sporo - przyznaje Jakub Błaszczykowski. - Wzmocnienia Wolfsburga? Musimy być dobrze przygotowani, ponieważ czeka nas ciężka runda rewanżowa. Cel na drugą połowę sezonu jest jasny i klarowny - wywalczenie bezpośredniego awansu do Ligi Mistrzów - tłumaczy "Kuba".

Borussia rozegrała do tej pory trzy mecze kontrolne i we wszystkich odniosła zwycięstwa. Szkoleniowiec nie był jednak zadowolony z postawy zespołu w pojedynku z VfL Bochum (2:1). - To normalne, że podczas okresu przygotowawczego trener ma do nas pewne uwagi. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z problemów, z jakimi się zmagamy. Musimy je rozwiązać przed pierwszymi meczami o stawkę, aby znów nie gubić "oczek" - mówi Błaszczykowski.

[i]

- W rundzie jesiennej straciliśmy stanowczo zbyt dużo bramek, a poza tym nie potrafiliśmy pokazać futbolu, który uczynił nas tak silnymi. Wraz z trenerem każdego dnia pracujemy nad wyeliminowaniem tych niedociągnięć[/i] - precyzuje kapitan reprezentacji Polski na łamach niemieckich mediów.

Po serii nieudanych występów ligowych w grudniu "Kuba" i spółka zostali poddani krytyce. Na postawę drużyny narzekali także Klopp i Michael Zorc. - Kiedy gra się źle, nie sposób spodziewać się pozytywnych reakcji - to oczywiste. Musimy zaakceptować krytykę i nauczyć się z nią żyć, a przede wszystkim sprawić, by nie było ku niej podstaw. Trzeba wyciągnąć wnioski i w przyszłości wystrzegać się błędów - puentuje skrzydłowy BVB.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: