20-letni Duda, którego kontrakt ze słowackim klubem wygasa w czerwcu i z woli zawodnika nie zostanie przedłużony, na początku stycznia przyjechał do Warszawy i ustalił z Legią warunki swojej czteroletniej umowy. Mistrzowie Polski rozpoczęli negocjacje z Koszycami w sprawie wcześniejszego wykupienia go, ale rozmowy utknęły w martwym punkcie.
Za chęć gry w Legii i nie wiązanie przyszłości z MFK młody pomocnik w minionym tygodniu został odsunięty od I drużyny. Nie ma wstępu do szatni I zespołu i nie może trenować też z II drużyną. Jego sytuacja nie uległa zmianie i zabrakło go nawet w bardzo szerokiej, 33-osobowej kadrze Koszyc na zgrupowanie w Turcji. Wszystko przez to, że latem - jeśli kluby nie dojdą do porozumienia w sprawie wcześniejszego transferu - zamierza przejść do Legii.
Młody pomocnik to jeden z największych talentów słowackiej piłki. Jesienią rozegrał 19 spotkań w słowackiej ekstraklasie, w których zdobył 5 bramek i zaliczył 3 asysty. Koszyce żądają za swojego zawodnika ok. 200 tys. euro.