- Jesteśmy bardzo zadowoleni, że udało nam się przekonać Ludovika do gry w Werderze. Ma duże doświadczenie i świetny okres Bordeaux. Jest wspaniałym wzmocnieniem naszej drużyny - mówi dyrektor sportowy Werderu Thomas Eichin
- Mocną stroną Ludovika jest lewa noga. Myślę, że najlepiej będzie się uczył jako ofensywny pomocnik, ale może też grać wymiennie na skrzydłach - charakteryzuje swojego nowego podopiecznego trener Robin Dutt.
30-letni Obraniak opuszcza Stade Chaban-Delmas równo po dwóch latach. W barwach Bordeaux rozegrał 90 oficjalnych spotkań, w których zdobył 15 bramek i zaliczył 13 asyst. W minionym sezonie zdobył z Żyrondystami Puchar Francji.
Werder będzie jego pierwszym klubem spoza ojczyzny. Wcześniej występował w FC Metz i LOSC Lille, z którym w 2011 roku sięgnął po mistrzostwo i Puchar Francji. Bilans Obraniaka we francuskiej ekstraklasie to 290 występów, 35 goli i 44 asysty.
Bordeaux ma otrzymać za niego ok. 2 mln euro, co oznacza, że transfer do Werderu jest najdroższym z jego udziałem. Z Metz do Lille trafił za ok. milion euro i za taką samą kwotę Bordeaux kupiło go od Lille.
W nowym klubie będzie występował z numerem "7" na koszulce. Na debiut w Werderze poczeka jednak do przyszłego tygodnia i starcia z Borussią Dortmund. W sobotnim meczu 19. kolejki Bundesligi z FC Augsburg Arkadiusza Milika jeszcze nie wystąpi.
Obraniak ma na koncie 32 występy w reprezentacji Polski. Po raz ostatni z orłem na piersi zagrał w marcu 2013 roku, a później zrezygnował z występów w kadrze prowadzonej przez Waldemara Fornalika. Adam Nawałka zamierza sięgnąć po "Ludo" przed marcowym meczem ze Szkocją.