Primera Division: Atletico Madryt liderem! Wymarzony powrót Diego Ribasa

Los Colchoneros w 22. kolejce wykorzystali porażkę FC Barcelony i wskoczyli na pierwsze miejsce w tabeli! Podopieczni Diego Simeone rozgromili tegorocznego uczestnika Ligi Mistrzów, Real Sociedad.

W tym artykule dowiesz się o:

Niezwykle ważne zwycięstwo zaliczyli piłkarze Malagi. Podopieczni Bernda Schustera w derbach Andaluzji pokonali Sevillę, choć jeszcze na kwadrans przed końcem  spotkania przegrywali 1:2. Bohaterem gospodarzy był były zawodnik ekipy z Sanchez Pizjuan, Sergio Duda, który zaliczył dublet i brał udział przy bramce na 2:2. Dla Malagi to pierwsze zwycięstwo w 2014 roku, natomiast Sevilla poniosła drugą porażkę z rzędu i oddaliła się od miejsc gwarantujących start w europejskich pucharach. Po występie przeciwko FC Barcelonie ponownie poza kadrą Malagi znalazł się Bartłomiej Pawłowski, za którego w meczowej "osiemnastce" znalazł się nowy nabytek - Nordin Amrabat.

Katastrofalną serię w końcu przerwał Betis Sewilla. Andaluzyjczycy poprzednie spotkanie wygrali 29 września, a następnie zanotowali 3 remisy i 10 porażek. Wielkie przełamanie nastąpiło w meczu z Espanyolem Barcelona, a ojcem zwycięstwa został Ruben Castro, który zaliczył drugi dublet z rzędu. To pierwsza wygrana Los Verdiblancos pod wodzą ich trzeciego trenera w tym sezonie - Gabriela Calderona. Poza kadrą znalazł się Damien Perquis, który jakiś czas temu miał operację usunięcia kamieni nerkowych.

Po porażce FC Barcelony wielką szansę na wskoczenie na pozycję lidera miało Atletico Madryt. Trener Diego Simeone do składu desygnował m.in. Jose Ernesto Sosę, Mario Suareza czy Emiliano Insuę, który będzie w najbliższych spotkaniach zastępować kontuzjowanego Filipe Luisa. Los Colchoneros przyjęli innego tegorocznego uczestnika Ligi Mistrzów - Real Sociedad, a wynik meczu otworzyli właśnie po przechwycie argentyńskiego lewego defensora, który wypuścił w uliczkę Diego Costę, a ten wystawił futbolówkę jak na tacy do skutecznego Davida Villi.

Po zmianie stron trochę do przodu ruszyli Baskowie, którzy mieli wiele stałych fragmentów gry w okolicach pola karnego Thibaut Courtois. Wszelkie dośrodkowania padały jednak łupem defensorów bądź golkipera miejscowych. Marzenia gości o jakichkolwiek punktach prysły w ciągu dwóch minut. Najpierw z własnej połowy Raul Garcia zagrał do Costy, który wykorzystał sytuację sam na sam i mógł cieszyć się z 20. gola w Primera Division, a po chwili kolejną asystę Koke wykorzystał Joao Miranda, posyłając futbolówkę z główki do siatki.

Z trafienia mógł się cieszyć również Diego, który powrócił na Vicente Calderon w ostatni dzień okienka transferowego! Brazylijczyk nie zdążył jeszcze potrenować ze swoimi byłymi kolegami, ale mimo to pojawił się na boisku w 59. minucie i ustalił wynik meczu po podaniu innego rezerwowego - Cristiana Rodrigueza.

Tym samym po 59. kolejkach z rzędu z pozycji lidera spadła FC Barcelona, a na samym szczycie Primera Division znalazło się miejsce dla Atletico Madryt!

Levante UD - Rayo Vallecano 0:0

Getafe CF - Real Valladolid 0:0

Malaga CF - Sevilla FC 3:2 (1:0)
1:0 - Duda (k.) 31'
1:1 - Bacca 49'
1:2 - Fazio 66'
2:2 - Samu 77'
3:2 - Duda 83'

Elche CF - UD Almeria 1:0 (0:0)
1:0 - Christian Herrera 59'

Czerwona kartka: Suarez /90', za drugą żółtą/ (Elche).

Betis Sewilla - Espanyol Barcelona 2:0 (0:0)
1:0 - Ruben Castro 71'
2:0 - Ruben Castro 89'

Atletico Madryt - Real Sociedad 4:0 (1:0)
1:0 - Villa 38'
2:0 - Diego Costa 72'
3:0 - Miranda 74'
4:0 - Diego 87'

Składy:

Atletico Madryt: Courtois - Juanfran, Miranda, Godin, Insua - Gabi, Mario Suarez, Sosa (59' Diego), Koke (80' Rodriguez) - Villa (41' Raul Garcia), Diego Costa.

Real Sociedad: Bravo - Carlos Martinez, Ansotegi, Inigo Martinez, Jose Angel - Gaztanaga, Ruben Pardo - Zurutuza (65' Agirretxe), Prieto, Griezmann (81' Seferović) - Carlos Vela (81' Gonzalo Castro).

Żółte kartki: Miranda, Koke, Raul Garcia (Atletico) oraz Zurutuza, Inigo Martinez (Real Sociedad).

David Villa otwiera wynik meczu:

[wrzuta=9RVzir1691U,guaje]

Komentarze (19)
avatar
Forest1997
3.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chociaż jestem kibicem Realu to zgadzam się z przedmówcami,że Athletico w pełni zasłużyło na bycie liderem Primera Division.Cieszy mnie to bo wreszcie walka nie toczy się tylko między Realem a Czytaj całość
kokoeurospoko
3.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo! Pięknie by było jakby w końcu ktoś inny wygrał w tej nudnej lidze i tego bardzo życzę Atletico, są w stanie to osiągnąć jak nigdy 
endriu122
2.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bez Barcelony ,bez nadymanego żelusia i jego sługusów ,powiało normalnością,brawo Atletico. 
avatar
2przemek7_Wlkp_Wrz
2.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ci co graja na moim blogu w multi 11 mogli dziś skorzystać na grze Costy ...
Może jednak Koke do tego?
Draft rozpoczęty, zapraszam:)
http://www.sportowefakty.pl/kibice/16458/blog/4007/zasadyskl
Czytaj całość
avatar
Apator Fan
2.02.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Czapki z głow Atletico.