Nowy szkoleniowiec zielono-czarnych nie jest także przekonany do umiejętności Michała Adamczyka, Pawła Staniczka, Damiana Gorzawskiego i Michała Stroki. "Gładki" i "Szato" rozwiązali swe kontrakty z pierwszoligowcem pod koniec stycznia.
Ten pierwszy spędził przy Gliwickiej 2,5 roku, będąc - szczególnie w II lidze - mocnym punktem zespołu. Z kolei Szatkowski reprezentował barwy ROW-u ponad osiem lat. - W I lidze chciałem bardzo strzelić jeszcze bramkę, lecz niestety nie udało się, chociaż miałem ku temu dwie, bądź trzy stuprocentowe okazje... - wylicza 24-latek.
- Dlatego właśnie mogę powiedzieć, że odczuwam niedosyt. Niestety, mój czas w Rybniku dobiegł końca - dodaje Mateusz Szatkowski, który zapisał się w historii klubu kilkoma sukcesami jak na przykład awans z Energetykiem ROW Rybnik na zaplecze ekstraklasy po trzydziestu latach.
Gładkowski i Szatkowski - nowi gracze drużyny z Rozwadzkiej drugoligowy bój zaczną z piętnastego miejsca w tabeli II ligi w grupie zachodniej. Do niedawna ważyły się losy Zdzichów, którzy pomimo trudnej sytuacji finansowej przystąpią do rozgrywek w rundzie wiosennej.