Skandal po meczu w Łodzi: Kibice już przeprosili

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rano informowaliśmy, że po meczu ŁKS z Legią doszło do skandalu. Jeden z kiboli gości opluł swojego zawodnika - Martinsa Ekwueme - donosi legialive.pl.

Do incydentu doszło tuż po zakończeniu meczu w Łodzi pod sektorem zajmowanym przez kibiców Legii. Piłkarze dziękowali tysięcznej grupie kibiców za doping. Razem z kibicami śpiewali również "Warszawa...", jednak podczas przybijania piątek jeden z kibiców splunął w kierunku Martinsa Ekwueme.

Całą sprawą ma zająć się Ekstraklasa SA. Wcześniej jednak uczynili to kibice. - Gdy dowiedzieliśmy się o tym incydencie i obejrzeliśmy nagranie, od razu skontaktowaliśmy się z drużyną i przeprosiliśmy za zachowanie tej osoby. Ten który się tego dopuścił poniesie konsekwencje - zapewnia Tomasz Woźniak z zarządu Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)