Forma drużyny Marka Wleciałowskiego idzie w górę. "Będzie od początku do końca sezonu"

Rozpoczął się drugi tydzień zgrupowania Energetyka ROW Rybnik. W pobliskim Kamieniu drużyna Marka Wleciałowskiego przygotowuje się do startu ligi, który już za niecały miesiąc.

W tym artykule dowiesz się o:

Sytuacja zielono-czarnych w tabeli nie jest najlepsza, dlatego też forma ma przyjść wraz z inauguracyjnym spotkaniem rybniczan w rundzie wiosennej na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. - Pracujemy nad siłą i wytrzymałością, ale nie brakuje również elementów piłkarskich, bo te przecież są najważniejsze - opowiada nowy piłkarz beniaminka I ligi, Szymon Sobczak.

Pierwszym rywalem, który zmierzy się z zespołem 21-latka będzie Stomil Olsztyn. - Sztab trenerski dba o to, by najwyższa forma przyszła na pierwszy mecz ligowy i utrzymała się przez całą rundę - zapewnia zawodnik.

Jednak zanim śląska ekipa rozpocznie zmagania czeka ich jeszcze kilka sparingów. Po trzech grach kontrolnych bez zwycięstwa nadeszła dobra passa podopiecznych trenera Wleciałowskiego, którzy mogą pochwalić się dwoma wygranymi.

- Ostatnie zwycięstwa sparingowe na pewno cieszą, chociaż cały czas staramy się udoskonalać naszą grę pod względem taktycznym jak i motorycznym - dodaje Sobczak, który ma pomóc drużynie w utrzymaniu. W tym celu klub zakontraktował kilku zawodników.

- Wszyscy jasno stawiamy sobie cel i z pewnością - każdy osobiście i jako drużyna - damy z siebie wszystko, żeby go osiągnąć. Natomiast jeśli chodzi o konkurencję, to można się tylko cieszyć, bo jak wiadomo w takim przypadku poziom piłkarski idzie w górę. Do tego w szatni atmosfera jest bardzo dobra, co tylko i wyłącznie cieszy - kończy gracz z Gliwickiej.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Po zwycięstwach nad Polonią Łaziska Górne (2:0) i BKS-em Stal Bielsko-Biała (2:0) piłkarze ROW-u w środę zagrają ze Zniczem Pruszków. W meczu wystąpią kolejni testowani zawodnicy.
 

Komentarze (0)