Problemy na Ukrainie to fatalna wiadomość dla Polski. Nie jest tajemnica, że jeśli nasi sąsiedzi nie zdążą z przygotowaniami, to automatycznie prawo organizacji Euro 2012 zostanie odebrane także nam!
Politycy w Kijowie obrzucają się jeszcze gorszym błotem niż w Polsce, strasząc, że mistrzostwa mogą się nie odbyć. A UEFA bardzo ceni sobie stabilność polityczną w krajach, gdzie przeprowadzane są mistrzostwa.
Dziennikarze z Ukrainy zapewniają jednak, że obecna sytuacja to tylko kampania przedwyborcza przed grudniowymi wyborami do parlamentu. Przypominają, że większość inwestycji związanych już ruszyła i zostanie przygotowana na czas.