Kontrakt polskiego bramkarza wygasa wraz z końcem sezonu. Otrzymał propozycję podpisania nowego, jednak odrzucił ją. Łukasz Fabiański chce zacząć grać regularnie w innym klubie.
Arsene Wenger rozumie to, ale jednocześnie daje do zrozumienia, że w razie zmiany zdania, drzwi na Emirates Stadium cały czas są otwarte.
- To całkiem prawdopodobnie, że to jego ostatnia kampania z nami. On chce po prostu grać, ale jeśli zmieni zdanie, to drzwi są otwarte - powiedział Wenger.
Z kolei Fabiański na początku miesiąca przyznał: - Chcę być numerem jeden w klubie oraz w reprezentacji. Sporo nauczyłem się w Londynie i miałem tutaj wiele pozytywnych doznań. Mam ogromny szacunek do tego klubu. Nie zaakceptowałem nowego kontraktu, ponieważ chcę kontynuować karierę w Anglii albo w innym kraju.