Fatalny bilans Ryszarda Wieczorka przy Roosevelta. Górnik Zabrze blisko... strefy spadkowej

Odkąd 12 listopada 2013 roku Ryszard Wieczorek objął drużynę Górnika Zabrze, prowadził jedenastkę z Roosevelta w siedmiu meczach T-Mobile Ekstraklasy. Bilans tych gier jest dla zabrzan fatalny.

Zaledwie siedem punktów w siedmiu meczach T-Mobile Ekstraklasy pod wodzą Ryszarda Wieczorka zdobyli piłkarze Górnika Zabrze. Bilans ten śląska drużyna uciułała dzięki szczęśliwym jesiennym zwycięstwom nad zamykającymi tabelę Podbeskidziem Bielsko-Biała i Widzewem Łódź (po 3:2) oraz bezbramkowemu remisowi z Lechią Gdańsk. Co ciekawe, wszystkie te mecze zabrzanie rozgrywali przy Roosevelta.

Ryszard Wieczorek na początku drugiego podejścia do Górnika zanotował falstart
Ryszard Wieczorek na początku drugiego podejścia do Górnika zanotował falstart

Na wyjeździe forma zespołu wygląda znacznie gorzej. Jeszcze jesienią Trójkolorowi przegrali arcyważne dla kibiców wyjazdowe derbowe batalie z Piastem Gliwice (0:2) i Ruchem Chorzów (1:2). Fatalnie górniczy zespół zainaugurował także rozgrywki w 2014 roku. Gładko na wyjeździe przegrał z KGHM Zagłębiem Lubin i Legią Warszawa w Zabrzu (po 0:3).

Stołeczna drużyna na stadionie im. Ernesta Pohla nie umiała wcześniej wygrać od 30 sierpnia 2008 roku. Wówczas rozgrywając spotkanie będące częścią obchodów 60-lecia utytułowanego zabrzańskiego klubu, wygrała równie gładko co w sobotę (3:0). Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że trenerem zabrzan był wtenczas... Wieczorek.

Bilans Górnika pod wodzą byłego trenera Energetyka ROW Rybnik stawia zabrzan w gronie ligowych outsiderów. W tabeli ostatnich siedmiu kolejek śląski zespół plasuje się obecnie na miejscu czwartym... od końca. O jeden punkt Trójkolorowi wyprzedzają Cracovię, która zdobyła sześć oczek, a także kolejno o cztery i pięć punktów zamykające stawkę Śląsk Wrocław i Widzew.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Seria fatalnych wyników przelała czarę goryczy wśród kibiców drużyny z Zabrza, wcześniej sceptycznie nastawionych do zatrudnienia 51-letniego szkoleniowca. Po rozmowach z zarządem klubu Wieczorek zyskał akceptację w oczach fanów, ale zaufanie to stracił. "Miałeś drużynę, zrobiłeś z tego padlinę" - śpiewali w kierunku trenera podczas potyczki z Legią najbardziej zagorzali szalikowcy Górnika.

Kibice Górnika następcę Ryszarda Wieczorka widzą w osobie Jana Urbana
Kibice Górnika następcę Ryszarda Wieczorka widzą w osobie Jana Urbana

Następnie trybuny fetowały poprzedniego szkoleniowca drużyny z Roosevelta Adama Nawałkę i wskazały swojego faworyta do przejęcia schedy po Wieczorku w osobie świetnego przed laty gracza Górnika, Jana Urbana. Wydaje się jednak wątpliwe, by działacze śląskiego klubu i przedstawiciele zabrzańskiego magistratu zdecydowali się na zmianę trenera już teraz.

Źródło artykułu: